Trochę Miejsca

Choć nie mamy wielkich marzeń
I szalenie nam do twarzy
Z naszym wschodnioeuropejskim stylem bycia
Choć nie zawsze dobrze wiemy
Skąd przyszliśmy, gdzie idziemy
Jedna sprawa jakoś trzyma nas przy życiu

Z obłoków nie spadliśmy tu
Udawać los człowieczy
Poglądów naszych PZU
I tak nie ubezpieczy
Za nami parę trudnych chwil
I haseł, a przed nami
Nowe wizjonerskie sny
Życie jak aksamit!

Choć w nim trzeba nie od dzisiaj
Utartych trzymać się ram
Te trochę miejsca w życiorysie
Zostanie zawsze nam

Na grę va banque, ryzyka smak
I gorzki smak przegranej
Daleki cel i marsz pod wiatr
Przez drogi poplątane!

Pewnej wiosny albo zimy
Przystaniemy i stwierdzimy
Że nas bawić to przestało
Że nas nie ma
Że się nagle nasze życie
Rozmieniło w dobrobycie
Więc powtórzmy, więc powtórzmy, nim znikniemy

Z obłoków nie spadliśmy tu
Udawać los człowieczy
Poglądów naszych PZU
I tak nie ubezpieczy
Za nami parę trudnych chwil
I haseł, a przed nami
Nowe wizjonerskie sny
Życie jak aksamit!

Choć w nim trzeba nie od dzisiaj
Utartych trzymać się ram
Te trochę miejsca w życiorysie
Zostanie zawsze nam

Na grę va banque, ryzyka smak
I gorzki smak przegranej
Daleki cel i marsz pod wiatr
Przez drogi poplątane!

Na grę va banque, ryzyka smak
Daleki cel i marsz pod wiatr
Te trochę miejsca zawsze zostanie nam!



Credits
Writer(s): Wojciech Mlynarski, Piotr Figiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link