Usmiech Smierci - Live

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę
Twoich ust tak piękny kształt
Jestem teraz, teraz sam ucichł wokół szum i gwar
Wszyscy ze swoimi, lub do swoich poszli żon
Kto pomoże, teraz kto?
Znaleźć mi w tej ciszy twarz
Mojej małej, którą dawno już
Śmierć okrutna zabrała mi

Pamiętam, pamiętam dobrze ją
Jak weszła przez zamknięte drzwi
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już
Że to śmierć odwiedziła nasz dom
I krzyczałem: "Nie zabieraj jej, zostaw małą, zostaw proszę Cię!"
Ale ona tylko uśmiechnęła się mówiąc: "Ma już tylko mnie"

Siedziałem na Twym łóżku trzymając Twoją dłoń
Lecz ona zimna była już
Potem tylko przez chwilę widziałem taniec Twój
Taniec Twój ze straszną śmiercią
Wiem, że ona do wszystkich, do mnie też
Wejdzie dumnie przez zamknięte drzwi
I do tańca mnie zaprosi bym moją małą spotkać mógł
Moją małą spotkać mógł

Gdy o łzę uderza łza, znowu widzę
Twoich ust piękny kształt
Jestem teraz, teraz sam ucichł wokół szum i gwar
Wszyscy ze swoimi, lub do swoich poszli żon
Kto pomoże, teraz kto?
Znaleźć mi w tej ciszy twarz
Mojej małej, którą dawno już
Śmierć okrutna zabrała mi

Śmierć okrutna zabrała mi



Credits
Writer(s): Ryszard Henryk Riedel, Jerzy Stanislaw Styczynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link