My Lunatycy

My lunatycy - coraz więcej lunatyków
Pośród nas
My lunatycy - każdy własny wulkan
Na Księżycu ma
Tabletki na sen to komunia święta
Dla każdego z nas
My lunatycy - coraz więcej lunatyków
Pośród nas

My lunatycy wyłączamy się z obiegu
Na ten czas
Włączamy posrebrzany sztuczny
Luna-luna-lunapark
I nic nie wiemy co się dzieje nie wie
Nie wie żaden z nas
Nad lunaparkiem na-na-na-nad
Nad lunaparkiem na-na

Lunatycy
Lewitują
Nierealnie
Orbitują
Lunatycy
Lewitują
Nierealnie

O-o-o-orbitują nierealnie
Orbitują nierealnie
Orbitują nierealnie
Orbitująnierealnieeeeee
Somnabuliczni połykamy karmę
Z księżycowych tac
I nikt nie pyta nas czy chcemy
Bo nikt już nie budzi nas
I świeci lunatyczny luna-luna-luna-
Lunapark
Somnabulicy so-so-so-so
Somnabulicy so-so

I zapadamy w gładki lunatyczny sen
My lunatycy... my lunatycy
Po lunaparku snują się
To sen lunarny
To to to to to tylko sen
To to to tylko sen
To to to tylko sen
To to to tylko seeeeeen

Somnabuliczni połykamy karmę
Z księżycowych tac
I nikt nie pyta nas czy chcemy bo nikt
Już nie budzi nas
I świeci lunatyczny luna-luna-luna-
Lunapark
Somnabulicy so-so-so-so
Somnabulicy so-so

Lunatycy
Lewitują
Nierealnie
Orbitują
Lunatycy
Lewitują
Nierealnie



Credits
Writer(s): Grzegorz Zbigniew Ciechowski, Zbigniew Artur Krzywanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link