Rap Droższy od Pieniędzy
W końcu napadnę na te banki
Gońców okradnę i te banki
Jeśli nie chcesz Ty kurwo dać mi
Tego czego oczekuję po kraju podatnik
Zamiast wakacji na Kubie liczę w detalu wydatki
Morda, kurwa nie marzę o kurortach
Z cyckami na oczach niczym fuck me na szortach
Nie mam kredytowej karty tylko kilogram na lolka
Często mózg mam otwarty ale gdzie jest ta forsa
Nie chcę zarabiać na rapie, jeśli mam sprzedać godność
Już wołałbym jak saper razem z kablem pierdolnąć
W TV tego nie potną, telewizję bym okradł
Choćby za ilość programów, co wciskają baby w kioskach
Brat moja riposta rap, co klepie na bitach
Daj 15 baniek, bo nawijam lepiej od Rydzyka
Ej, bez ryzyka, nikt tej wiedzy nie złamie
Bo zawsze mówię prawdę nawet, kiedy kłamię
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
Cały pierdolony rok grają pierdolony rock
Zrobię napad na ZAiKS, gwiazdy obrabuję, ziom
Chcę ten klops, bo ich muzyka to dno czyli muł
O.S.T.R. od teraz czytaj rock'n'rolla król
Powrót do korzeni świata, co nie widział jeszcze pizdy Andrzejewicz
Ty lepiej nie myśl tylko daj mi te euro
Stadiony wypełnione energią
Albo hajs za podatki, które płacę i nie pierdol
Że niepokój wrze, to krok po kroku
Śpiesz się powoli, bo w niedoli zawsze jest holender
To za ten burdel w pierwszej lidze
Tylko gdzie jest ten hajs i ile jeszcze ma Fryzjer
Zdrowie pijanych kierowców i zdrowie naszej jezdni
Ponoć piją po podróży to się boją tych trzeźwych
To nasz kraj jest najlepszy, sobie też możesz nalać
Bo jak dają to się bierze, jak biją, spierdala
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
Kiedy myślałeś, że w tym kraju istnieje coś takiego jak szczerość w mediach
Jak prawda ogólnie pojmowana przez społeczeństwo
Kurwa, zapomnij o tym, wiesz co się liczy?
Liczy się tylko prawdziwy hip hop
Póki żyje, póki mam siłę, on nigdy nie zginie
Gońców okradnę i te banki
Jeśli nie chcesz Ty kurwo dać mi
Tego czego oczekuję po kraju podatnik
Zamiast wakacji na Kubie liczę w detalu wydatki
Morda, kurwa nie marzę o kurortach
Z cyckami na oczach niczym fuck me na szortach
Nie mam kredytowej karty tylko kilogram na lolka
Często mózg mam otwarty ale gdzie jest ta forsa
Nie chcę zarabiać na rapie, jeśli mam sprzedać godność
Już wołałbym jak saper razem z kablem pierdolnąć
W TV tego nie potną, telewizję bym okradł
Choćby za ilość programów, co wciskają baby w kioskach
Brat moja riposta rap, co klepie na bitach
Daj 15 baniek, bo nawijam lepiej od Rydzyka
Ej, bez ryzyka, nikt tej wiedzy nie złamie
Bo zawsze mówię prawdę nawet, kiedy kłamię
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
Cały pierdolony rok grają pierdolony rock
Zrobię napad na ZAiKS, gwiazdy obrabuję, ziom
Chcę ten klops, bo ich muzyka to dno czyli muł
O.S.T.R. od teraz czytaj rock'n'rolla król
Powrót do korzeni świata, co nie widział jeszcze pizdy Andrzejewicz
Ty lepiej nie myśl tylko daj mi te euro
Stadiony wypełnione energią
Albo hajs za podatki, które płacę i nie pierdol
Że niepokój wrze, to krok po kroku
Śpiesz się powoli, bo w niedoli zawsze jest holender
To za ten burdel w pierwszej lidze
Tylko gdzie jest ten hajs i ile jeszcze ma Fryzjer
Zdrowie pijanych kierowców i zdrowie naszej jezdni
Ponoć piją po podróży to się boją tych trzeźwych
To nasz kraj jest najlepszy, sobie też możesz nalać
Bo jak dają to się bierze, jak biją, spierdala
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
To prawda, zrobisz to?
Rap droższy od pieniędzy
Rap droższy od, droższy od pieniędzy
Kiedy myślałeś, że w tym kraju istnieje coś takiego jak szczerość w mediach
Jak prawda ogólnie pojmowana przez społeczeństwo
Kurwa, zapomnij o tym, wiesz co się liczy?
Liczy się tylko prawdziwy hip hop
Póki żyje, póki mam siłę, on nigdy nie zginie
Credits
Writer(s): Adam Ostrowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.