Chciałbyś
Wiem, też bym chciał nie widzieć, nie słyszeć (ha)
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Za pomocą własnej pięści
Zmażę Ci z twarzy mainstream, wierz mi
Tu ten paradoks jest konieczny
Poczujesz się gorzej, jak poczułeś się lepszy
Po foty na blokach znów przyszli swag'ersi
Konopia na pokaz, chude jakby uśmieszki
Ich aparaty nie zdążą tego uwiecznić
Jesteście śmieszni
Wszyscy najlepsi mogą o tym tylko pieprzyć
Bez żalu chuje
Przypomnę komu się tu salutuje
Przypomnę, nawet mnie nie dotkniesz, piękny chłopcze
Wyglądasz mi na pizdę i nie patrzę po wyglądzie
Nie patrzę, ilu lubi już twój wirtualny krążek
Ile byś zarabiał gdybyś zarabiał pieniądze, książę
Nie będzie już drugiego Sitka, drugiego Tede'go
Wróć do książek, podciągnij spodnie i tutaj nie patrz
Możesz dziś nie odebrać już żadnego SMS-a
W tych niepewnych wersach, sam sobie nie dowierzasz
Stres to morderca, wystaje Ci zza kołnierza
Żal mi żołnierza, Ciebie mi nie żal
Chcesz uderzać do mnie na freestyle'ach
Moje rymy są jak zbrodnie, nie rodzą się przy świadkach
Dziś siedzę wygodnie i odpalam blanta
Ale gdzieś indziej, kiedy indziej to samo przyjdzie
Samo do Ciebie przyjdzie, pokaże Ci jaki jesteś mazgaj
Pokaże Ci, że to była maska, prawda
Patrz jak twoja skóra zbladła, idealna pod kolor zegarka
Jaka łaska, ja tu widzę chłopcze
Garda, to pojęcie jest Ci chyba obce
Leżysz, liczysz owce, pojąłeś w czas ulicę
Są daleko od gwiazd
Wiem, też bym chciał nie widzieć, nie słyszeć (ha)
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Wiem, też bym chciał nie widzieć, nie słyszeć (ha)
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Za pomocą własnej pięści
Zmażę Ci z twarzy mainstream, wierz mi
Tu ten paradoks jest konieczny
Poczujesz się gorzej, jak poczułeś się lepszy
Po foty na blokach znów przyszli swag'ersi
Konopia na pokaz, chude jakby uśmieszki
Ich aparaty nie zdążą tego uwiecznić
Jesteście śmieszni
Wszyscy najlepsi mogą o tym tylko pieprzyć
Bez żalu chuje
Przypomnę komu się tu salutuje
Przypomnę, nawet mnie nie dotkniesz, piękny chłopcze
Wyglądasz mi na pizdę i nie patrzę po wyglądzie
Nie patrzę, ilu lubi już twój wirtualny krążek
Ile byś zarabiał gdybyś zarabiał pieniądze, książę
Nie będzie już drugiego Sitka, drugiego Tede'go
Wróć do książek, podciągnij spodnie i tutaj nie patrz
Możesz dziś nie odebrać już żadnego SMS-a
W tych niepewnych wersach, sam sobie nie dowierzasz
Stres to morderca, wystaje Ci zza kołnierza
Żal mi żołnierza, Ciebie mi nie żal
Chcesz uderzać do mnie na freestyle'ach
Moje rymy są jak zbrodnie, nie rodzą się przy świadkach
Dziś siedzę wygodnie i odpalam blanta
Ale gdzieś indziej, kiedy indziej to samo przyjdzie
Samo do Ciebie przyjdzie, pokaże Ci jaki jesteś mazgaj
Pokaże Ci, że to była maska, prawda
Patrz jak twoja skóra zbladła, idealna pod kolor zegarka
Jaka łaska, ja tu widzę chłopcze
Garda, to pojęcie jest Ci chyba obce
Leżysz, liczysz owce, pojąłeś w czas ulicę
Są daleko od gwiazd
Wiem, też bym chciał nie widzieć, nie słyszeć (ha)
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Wiem, też bym chciał nie widzieć, nie słyszeć (ha)
Że ulice są daleko od gwiazd
A życie w jedną chwile zabije twój swag
Jednym z nas, co tydzień, co tydzień (ha)
Co tydzień, chcesz być jednym z nas w tej lidze
Ulice są daleko od gwiazd
Credits
Writer(s): Mariusz Piotr Golling, Eprom Dj
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.