Gdy Nic Nie Muszę

Zabierz mnie do siebie, zbuduj mi most
Zagraj ze mną w starą grę
Przeciwieństwem odległym bądź
Zdepczmy razem w drobny mak
Całą mądrość i wróżby złe
Zanim zachwyt zgaśnie w nas
Trzeźwym sercem obudzisz mnie

Dzisiaj szybko zabierz mnie
Z całości fragmenty mi spój
Utop w morzu łatwych kłamstw
Że już zawsze na zawsze ja

Będę wierna jakiś czas
Nim o uczuć nie otrę się brzeg
Nim domysłów spłonie las
A pod spodem ten sam spotkam lęk

Gdy nic nie muszę
Ten cały smutek mnie zapomina
Znów mogę uciec
Gdy nic nie muszę
Znów kochać umiem
Jak nigdy wcześniej sił nie brakuje mi
Gdy nic nie muszę
Ten cały smutek mnie zapomina
Znów mogę uciec
Gdy nic nie muszę
Znów kochać umiem
Jak nigdy wcześniej sił nie brakuje mi

Zabierz mnie
Daj mi poczuć, że coś liczy się
Pokaż, że jest jeszcze gdzieś
Taka radość co porwie mnie też

Nim znów połknę tysiąc słów
Bo przez gardło nie zechcą mi przejść
Pękną z żalu wszystkie sny
Bo nie zdążą już nigdy spełnić się
Nie, nie, nie...

Gdy nic nie muszę
Ten cały smutek mnie zapomina
Znów mogę uciec
Gdy nic nie muszę
Znów kochać umiem
Jak nigdy wcześniej sił nie brakuje mi
Gdy nic nie muszę
Ten cały smutek mnie zapomina
Znów mogę uciec
Gdy nic nie muszę
Znów kochać umiem
Jak nigdy wcześniej sił nie brakuje mi



Credits
Writer(s): Robert Pawel Cichy, Jacek Wojciech Szafraniec, Anna Monika Dabrowska, Marcin Cichocki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link