Znak Przeznaczenia

Samotność skrada się powoli tak i czujesz, że
twoje niebo ciągle niżej jest
nie pragniesz już wolności, gdy
poczujesz ból głęboko gdzieś, zrozumiesz cud przeznaczenia
nie chcę być już tylko płaczem w oczach twych
nie chcę mieć nadziei, z którą muszę żyć
nie chcę śnić o wszystkim czego nie mam dziś
cały świat ktoś stworzył tylko po to, by nas połączyć
pod osłoną nocy chowasz się
i chcesz być wszędzie tam, gdzie ona jest
we wszystkim, co robisz są modlitwy o
o ten czas, gdy odnajdziesz znów jedyną z dróg, jedyną z prawd
odbity znak przeznaczenia
nie chcę być już tylko płaczem w oczach twych
nie chcę mieć nadziei, z którą muszę żyć
nie chcę śnić o wszystkim czego nie mam dziś
cały świat ktoś stworzył tylko po to, by nas połączyć



Credits
Writer(s): Marcin Pawel Bracichowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link