O Przebaczeniu

Wybacz gdy mówię, wybacz kiedy nie
Wybacz rozsądek, albo kiedy mniej
Wybacz na drodze każdej kurz i śmierć
Wybacz, że dzieci dzieciom rodzą się

Bo kiedy nie przebaczysz
Czy życie ma sens?
Będziemy jak wędrowne ptaki
Uwięzione gdzieś

Wybacz pogodę, wybacz letni deszcz
Wybacz, że jestem, jeszcze czegoś chcę
Wybacz ironię, z niej mój brudny cień
Wybacz zawartość, krew aż burzy się

Bo kiedy nie przebaczysz
Czy życie ma sens?
Będziemy jak wędrowne ptaki
Uwięzione gdzieś

Bo kiedy nie przebaczysz
To jaki w tym cel?
Będziemy jak bohater marny
Z kulą prosto w pierś

Bierz pod uwagę i taki fakt
Jest mnie ze dwóch pewnie już od lat
Pierwszy to grzeczny
Z tym drugim bezpiecznie już znacznie mniej
Przebaczenia chciej

Bo kiedy nie przebaczysz
Czy życie ma sens?
Będziemy jak wędrowne ptaki
Uwięzione gdzieś

Bo kiedy nie przebaczysz
To jaki w tym cel?
Będziemy jak bohater marny
Z kulą prosto w pierś

Bo kiedy nie przebaczysz
Będziemy jak wędrowne ptaki uwięzione
Będziemy jak bohater marny
Z kulą prosto w pierś
Tak, jak i my odpuszczamy je



Credits
Writer(s): Zdzislaw Wojciech Ziolo, Andrzej Tomasz Piaseczny
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link