To Wszystko z Nudów

Jeszcze mają w ustach smak
Pierwszego papierosa
Jeszcze biegną jakby biegli na wagary
Ale to już nie jest tak
Widać to po oczach, to banda Rudej Barbary

To wszystko z nudów, wysoki sądzie
To wszystko z nudów
Kto raz nad pustą szklanką siądzie
Wysoki sądzie, nie ma cudów

To wszystko z nudów, wysoki sądzie
To wszystko z nudów
Czy sąd nad Wisłą kiedyś błądził?
Wysoki sądzie, jazda, spróbuj

Ruda Baśka była zła, nie miała cierpliwości
Nie lubiła pod Pedetem się obijać
Nie słuchała dobrych rad
Panie z czym do gości
Ta mała była jak żmija

To wszystko z nudów, wysoki sądzie
To wszystko z nudów
Kto raz nad pustą szklanką siądzie
Wysoki sądzie, nie ma cudów

To wszystko z nudów, wysoki sądzie
To wszystko z nudów
Czy sąd nad Wisłą kiedyś błądził?
Wysoki sądzie, jazda, spróbuj

Nie najgorszy wyrok padł
Bo mogłoby być gorzej
Ruda Baśka kiedy wyjdzie będzie siwa
Nie, nie będzie wcale tak
Głupia Baśka, dobry Boże
Bo sama siebie zabiła

To wszystko z nudów, wysoki sądzie
To wszystko z nudów
Czy sąd nad Wisłą kiedyś błądził?
Wysoki sądzie, jazda, spróbuj



Credits
Writer(s): Agnieszka Osiecka, Lucjan Marian Kaszycki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link