Chce mi się z czegoś śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Na moim brzuchu kot
Trenuje w lewo zwrot
W rozumie czujnie śpi
Dowcip sprzed kilku dni
Reszta za żółty ser
Sięgnęła sześciu zer
Znajomy Cygan z gór
Przysłał mi pocztą sznur
A załączony list
Składał się z samych cyfr
Nie mogę ruszyć się
Rechocze we mnie śmiech
Przez radio jakiś gość
Ogryza głośno kość
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka zwiać
W pamięci jeszcze mam
Ciałokształt jednej z pań
Wśród dolin oraz wzgórz
Które okrywał tłuszcz
Wytatuował ktoś
Słynny zwodzony most
Chce mi się z czegoś śmiać
Ile to może trwać
Chwyciła czkawka mnie
Czuję się bardzo źle
I w ustach zgagę mam
Na plecach tatar z ran
Śmiech może zdrowie dać
Gdy jest się z czego śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Po głowie chodzi mi
Okładka jednej z płyt
Pop gwiazdor z USA
W uśmiechu szczerzy twarz
A z boku jakiś słoń
Wali go młotkiem w skroń
Pod kocem ciągły ruch
To trzęsie się mój brzuch
Od brzucha cały dom
Wpadł w idiotyczny pląs
Na chodnik leci szkło
Ofiary w ludziach są
I nawet rama H
Zaczyna pękać w szwach...
Chce mi się z czegoś śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Na moim brzuchu kot
Trenuje w lewo zwrot
W rozumie czujnie śpi
Dowcip sprzed kilku dni
Reszta za żółty ser
Sięgnęła sześciu zer
Znajomy Cygan z gór
Przysłał mi pocztą sznur
A załączony list
Składał się z samych cyfr
Nie mogę ruszyć się
Rechocze we mnie śmiech
Przez radio jakiś gość
Ogryza głośno kość
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka zwiać
W pamięci jeszcze mam
Ciałokształt jednej z pań
Wśród dolin oraz wzgórz
Które okrywał tłuszcz
Wytatuował ktoś
Słynny zwodzony most
Chce mi się z czegoś śmiać
Ile to może trwać
Chwyciła czkawka mnie
Czuję się bardzo źle
I w ustach zgagę mam
Na plecach tatar z ran
Śmiech może zdrowie dać
Gdy jest się z czego śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Nie mogę z łóżka wstać
Po głowie chodzi mi
Okładka jednej z płyt
Pop gwiazdor z USA
W uśmiechu szczerzy twarz
A z boku jakiś słoń
Wali go młotkiem w skroń
Pod kocem ciągły ruch
To trzęsie się mój brzuch
Od brzucha cały dom
Wpadł w idiotyczny pląs
Na chodnik leci szkło
Ofiary w ludziach są
I nawet rama H
Zaczyna pękać w szwach...
Chce mi się z czegoś śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Chce mi się z czegoś śmiać
Credits
Writer(s): Bogdan Olewicz, Zbigniew Holdys
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.