Przebiśniegi (Kris rmx)
Liście opadły z drzew, lato tak szybko mija
Ucicha ptaków śpiew, kwiatów śmierć - zwiastuje zima
A wiesz, życie było kiedyś piękne, ja wiem, że to chwila
Co pęknie na wietrze jak bańka z mydła
Życie to kpina, śnieg nie jest taki, jak bywał wcześniej
Ukryty w dolinach, które skrywa serce
I tylko tęsknie, i tylko czekam
Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar
To sen malowany na powiekach, zły pejzaż
Artysta bez pędzla, zapomniany przez dzień
W mroku objęciach, pisząc swój wiersz - poezja
Na parapetach wypłakana przez deszcz
Wiem, że też to pamiętasz i tylko nie chcesz widzieć
Idąc nie chcesz przestać, ślepiony przez życie
I tylko tęsknie, i tylko czekam
Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar
(Zegar, zegar, zegar, zegar, zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Zegar, zegar, zegar, zegar, zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
Nim szkarłatny poranek wypełni testament mój
I pęknie zamęt, ucichnie puls, atrament
Wyschnie nim szczęście, pijane bólem pryśnie
Wyśnię sen (o artyzmie) jak blady przebiśnieg
Gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość
Czuję pragnień milion, z kielicha gorycz pijąc
Ten świat mówi: "Ją kochaj, przeszłość depcz
Niech zgaśnie w rzece łez, jak przeznaczenia cień."
I budzę się, Cię nie ma tu, to cienie dramatu
A może to dzień, z braku laku zakpił z fatum
I nie widzę znaków i idę tu jak ślepiec
Aż z biegiem lat uwierzę, że tak będzie lepiej
A może ktoś Cię ukradł, jak z kalendarza kartki
I wobec nostalgii nie byłem zdolny do walki
Lecz chyba zapomniałem już o Nas, przebacz
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
Ucicha ptaków śpiew, kwiatów śmierć - zwiastuje zima
A wiesz, życie było kiedyś piękne, ja wiem, że to chwila
Co pęknie na wietrze jak bańka z mydła
Życie to kpina, śnieg nie jest taki, jak bywał wcześniej
Ukryty w dolinach, które skrywa serce
I tylko tęsknie, i tylko czekam
Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar
To sen malowany na powiekach, zły pejzaż
Artysta bez pędzla, zapomniany przez dzień
W mroku objęciach, pisząc swój wiersz - poezja
Na parapetach wypłakana przez deszcz
Wiem, że też to pamiętasz i tylko nie chcesz widzieć
Idąc nie chcesz przestać, ślepiony przez życie
I tylko tęsknie, i tylko czekam
Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar
(Zegar, zegar, zegar, zegar, zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Zegar, zegar, zegar, zegar, zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
Nim szkarłatny poranek wypełni testament mój
I pęknie zamęt, ucichnie puls, atrament
Wyschnie nim szczęście, pijane bólem pryśnie
Wyśnię sen (o artyzmie) jak blady przebiśnieg
Gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość
Czuję pragnień milion, z kielicha gorycz pijąc
Ten świat mówi: "Ją kochaj, przeszłość depcz
Niech zgaśnie w rzece łez, jak przeznaczenia cień."
I budzę się, Cię nie ma tu, to cienie dramatu
A może to dzień, z braku laku zakpił z fatum
I nie widzę znaków i idę tu jak ślepiec
Aż z biegiem lat uwierzę, że tak będzie lepiej
A może ktoś Cię ukradł, jak z kalendarza kartki
I wobec nostalgii nie byłem zdolny do walki
Lecz chyba zapomniałem już o Nas, przebacz
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
(Blade przebiśniegi na wietrze, deptane przez zegar)
Credits
Writer(s): Jakub Ośrodek, Krzysztof Lomonkiewicz, Mateusz Daniecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.