Scena Dramatu

Nie wiem, co czują ci, co gwałcą dzieci
Nie wiem, co czuje matka, gdy wyrzuca dziecko na śmieci
Nie wiem, co czuje ktoś, jadąc po pijaku
Wioząc na zderzaku krew matki dzieciaków
Przez klatki obok siebie, czuję że sam się zajebię
By się czuć lepiej, nie wiem, to nie mój level jest
To musi być film, pojebany film
Chory świat, ja jestem w nim, fuck!

Nie wiem, co czuje ten, co walczy z rakiem
I co czuje, kiedy to słabnie jego sygnał EKG
Nie wiem, co bym poczuł, widząc samobójcę
I co samobójca czuje, gdy odbiera ojca córce
Nie wiem i szczerze nawet kurwa nie chcę wiedzieć
Nie chcę wiedzieć, że żyjemy w takim samym świecie
To jest film, to musi być film, pojebany film
Chory świat, ja jestem w nim, fuck!

Nie wiem, co czuje ktoś, komu nic nie wyszło
Ktoś, kto nie miał szans na szczęście i przyszłość
Nie wiem, co czuje matka, kiedy poroni
Ani co czuje jeniec, czując chłód broni na skroni
Nie wiem, co czuje skazaniec na krześle
Ja tego nie wiem, ale wiem że na całe szczęście
To film, to musi być film, pojebany film
Chory świat, ja jestem w nim, fuck!

Nie wiem, co czuje kobieta nad grobem męża
Co zmarł po ponad pięćdziesięciu latach małżeństwa
Nie wiem, co czuje sąd, gdy wydaje wyrok
Ten co włącza prąd, ani kamikadze pilot
Nie wiem, co czuje Bóg, jeżeli istnieje
Widząc, co się dzieje, ja jedynie mam nadzieję
Że to film, to musi być film, pojebany film
Chory świat, ja jestem w nim, fuck!