Guma

Jacek i Agatka
Poznali się w szkole
Ona była dobra z matmy
A on pił jabole
Pani z matmy powiedziała
Ćwicz z nim geometrię
Poćwiczyli na tapczanie
Linie równoległe
Gdy matury nadszedł czas
Brzuszek się pojawił
Jacuś nogi wziął za pas
Dziecko jej zostawił

Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument

Zdzisiek z chłopakami
Mieli wolny wieczór
Chcieli trochę się zabawić
I upić co nieco
Poszli do agencji
A tam pięć panienek
Kładziesz na stoliku stówę
I robisz numerek
Po tygodniu już biegali
Wszyscy do przychodni
Bo kaktusy im wyrosły
Pod rozporkiem spodni

Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument

Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument
Woh, woh, woh, woh, yeah, yeah, yeah
Załóż gumę na instrument



Credits
Writer(s): Jacek Zbyszko Jedrzejak, Krzysztof Mieczyslaw Skiba
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link