Impreza W Klubie Harcerza

Przyjemny wieczór nam dojrzewa
Prywatka!
Każdy rozkręca się, jabole
Sąsiadka!
Chłopcy szaleją, przeboje grzeją
A wódka aż lśni

Panienki powoli dostają ochoty
Na pracochłonne ręczne roboty
Hafta ktoś rzucił, szafę przewrócił

Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj
Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj

Pan gospodarz odgryzł koledze
Trzy palce!
A potem pijany się schował
W wersalce!
Ostra balanga, panie do tanga
Nagie...

Ktoś w czarnym smokingu udawał
Pingwina!
I Centkiewiczów publicznie
Przeklinał!
Hafta ktoś rzucił, szafę przewrócił

Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj
Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj

Pod stołem trzech leży, na stole
Pięciu!
W wannie pełnej wody nurkuje
Dziewięciu!
Goście się schlali, instynkt nawalił

Zwierzęta, ach zwierzęta
Zwierzęta, ach zwierzęta

Raczkują wszyscy, kończy się
Prywatka!
Na ścianie pożywna, warzywna
Sałatka!
Pobity sedes marki Mercedes

Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj
Impreza w Klubie Harcerza
A ja-ja-jaj



Credits
Writer(s): Rafal Tadeusz Bryndal, Mariusz Jozef Lubomski, Piotr Horbulewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link