Zatrzymać Cię (Dla Izy)

Spakowałam już, cały przeszły czas
Drobiazgów sto, już niepotrzebnych nam
Nie płakałam dziś, urywałam łzy
Byłbyś dumny, wiesz, że radę sobie dam

Chciałam zatrzymać cię
Dziękowałam za każdy dzień
Za poduszkę co wciąż trzyma zapach twój
Późno przychodzi sen
W moim oknie wciąż świeci się
Doczytuję twoje książki, miły mój
Miły mój, miły mój

Już nie boję się, gdy w nocy słyszę śmiech
Nie wariuje kiedy w kuchni kapie kran
Jakoś płynie czas i tylko myślę, że
Za mało wspólnych zdjęć zostało nam

Skleiłeś połówki jabłka dwie
Zmieniłeś nas na mnie
W połowie dla mnie zgasło słońce
A teraz, jak uczyć siebie mam
Nie mnożyć nic przez dwa
I nie dodawać nowych wspomnień

Chciałam zatrzymać cię
Dziękowałam za każdy dzień
Za poduszkę co wciąż trzyma zapach twój
Późno przychodzi sen
W moim oknie wciąż świeci się
Doczytuję twoje książki, miły mój

Chciałam zatrzymać cię
Dziękowałam za każdy dzień
Za poduszkę co wciąż trzyma zapach twój
Nie zdążyłeś pożegnać się
Nie wiedziałeś jak dzisiaj wiem
Ile w twoim sercu zmieści się serc



Credits
Writer(s): Jakub Galinski, Anna Monika Dabrowska, Jaroslaw Szubrycht
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link