Zniechecenie

Zasnąć nareszcie,
Nie zbudzić się nigdy.
Spać doskonale,
W pustce doskonałej.
Nie być - być pustką,
Która nie istnieje.
Ale istnieje,
Bośmy ją nazwali.
Spać.
Spać.
Spać.

Spać, spać,
Spać doskonale, spać.
Spać - być pustką.

Spać - jak kamień,
Nie zbudzić się nigdy.
Już do niczego.
Niech tam rajskie raje
Trwają w wieczności.
Spać, być wiecznością,
Więc być doskonałym.
Być wieczną pustką,
Cokolwiek to znaczy.
Spać.

Spać, spać,
Spać doskonale, spać.
Spać - być wiecznością.

Nie wstać już nigdy,
Do niczego, po co.
Nie zmarwychwstawać
Ni w ciele, ni w kwiatach.
Już nie być deszczem
Ni podmuchem wiatru.
Żmiją, jaszczurką.
W ogóle już nie być,
Nie być już nigdy.
Spać.

Spać, spać,
Spać doskonale, spać.
Spać - nie być już nigdy



Credits
Writer(s): Krzysztof Andrzej Myszkowski, Jan Stanislaw Rybowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link