Co Mi Zrobisz?

Kilka gumek recepturek trzyma mu emeryturę
Na wschodzie jest przemyt królem
Ty mu możesz przemyć furę
Spirytus z kanistra, szlugi w oponach
Przy wigilijnych stołach, o tym nie mówi się w domach
Wycieczki do Lwowa
Polski orzeł bielik zerka na pieniądze w torbach
Wie, że się nie może zmienić
Bez różnicy między teraz a tym co kiedyś będzie
Dla połowy służby celnej ma co miesiąc cztery pensje
Osiedla skąpe, jednak coś dzielą, chyba omkę dają portfelom
Życie za szybkie, żeby czytać znaki
Coś się odwlecze, to zaczną pod celą
Isn't me you lookin' for panie władzo
Na razie radę dają, na razie lachę kładą

Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
Co ja zrobię jak mnie złapiesz
Nie ma czasu, ogień płonie, spal ten papier, dam Ci papier

Bierz, bierz, bierz
Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
Co ja zrobię jak mnie złapiesz
Nie ma czasu, ogień płonie, spal ten papier, dam Ci papier
Wiesz, wiesz, wiesz

Pensja 1800, kredyt 1800, jeszcze go pokazują palcem
Jak sobie z żoną idę osiedlem
Napisali nie Kacper, Melchior, ale, że nikt o tym nie chce
I że pamiętają akcję, lepiej, żeby nie było kolejnej
Tłumaczył im, że nikt nie kupi, jeśli nikt nie sprzeda
Po chuj kręcił filmy, pierdolony Patryk Vega

On to oglądał i chłonął, chciał być jak Ci goście z bronią
No to teraz ma gości z bronią, z wizytą nieproszoną
W weekend na kursie składał broń, to teraz umie składać broń
A więc przed nimi składaj ją, kiedy łysy przypierdala w skroń

Katarzyny co, osuwa się po ścianie
Zechciał zmienić zdanie, kiedy skumał co się stanie

Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
Co ja zrobię jak mnie złapiesz
Nie ma czasu, ogień płonie, spal ten papier, dam Ci papier
Bierz, bierz, bierz

Życzyłbym sobie, żeby nareszcie było pogodzenie
I żebyśmy lepiej żyli niż żyliśmy w tym roku



Credits
Writer(s): Kamil Tomasz Kraszewski, Arkadiusz Sitarz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link