Eter

O! zapytał mnie
Ile jest ziaren w klepsydrze tych, o których wiem
Ile my razem przesypaliśmy błogo
Innych nie znamy bo są pokryte trwogą

I nikt, nikt nam nigdy nie pokaże
Tysiące twarzy i papierowych zdarzeń
Kiedy niebieskie się niebo rozpłakało
Lecz tworzyliśmy wtedy diamentową całość

Darem nie słyszeć trąby Jerycha
Chodź mury powalone w sercu jednak masz
Ogrom miłości co niszczyć też potrafi
Żywioł co może całe myśli strawić

Kto sypialnie twą wypełni?
Kto będzie Cię tak pieścił?
Kto odda wszystko za nic?
Kto nie będzie więcej mamił?
Kto nie naznaczony zdradą?
Kto wspomoże radą?
Kto rozpęta pożądanie?
Kto ze mną pozostanie?

O! Możemy żyć
Możemy marzyć na jawie z niedowiarków kpić
Leczyć się słowem nie ponurym gestem
Wszędzie całować w miłości manifeście

Lecz, gdy podczas szalejącej burzy
Ktoś wtargnie nocą i wszystko zburzy
Jak domek z kart cichutko się rozsypie
Konstrukcja łącząca piękne części bytu

Potem sam będę na placu boju stał
Gdzie Twój Babilon pytać będziesz się bał
Ludzi tylu w ogóle, że jak cień stale
Będę gnębiony tylko jednym "ale"

Kto sypialnie twą wypełni?
Kto będzie Cię tak pieścił?
Kto odda wszystko za nic?
Kto nie będzie więcej mamił?
Kto nie naznaczony zdradą?
Kto wspomoże radą?
Kto rozpęta pożądanie?
Kto ze mną pozostanie?

Powiedz mi jaki dzisiaj kształt ma miłość
Powiedz mi jak gdyby nic nie było...
Powiedz mi jaki dzisiaj kształt ma miłość
Powiedz mi jak gdyby nic nie było...
Powiedz mi jaki dzisiaj kształt ma miłość
Powiedz mi jak gdyby nic nie było...
Powiedz mi jaki dzisiaj kształt ma miłość



Credits
Writer(s): Krzysztof Grudzinski, Jakub Kozba, Lukasz Cyprys, Robert Grzelak, Grzegorz Graczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link