Niepewnosc

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
Jednakże gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba
Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba

Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie:
Co mnie tu wiodło? Przyjaźń czy kochanie?

Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba
Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba

Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
I znowu sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba
Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba

Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

Daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba-daba
Daba-daba-daba-daba-daba, daba-daba-daba...



Credits
Writer(s): Jan Antoni Pawluskiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link