Masz to coś

Czasem w głowie rodzi się
Naiwnie gdzieś
Że to co wiem, ty wiesz
O-o (ale nic tu po mnie)
Tysiąc spraw i naście lat
Znaczenia brak
Powoli wpadam w szał
Jee (zastanów się, stój)

Dosyć mam tych kłamstw za dnia
Szkoda czasu, by w miejscu stać
Wyruszam więc tam, gdzie brzask
Gdzie finał i start
Daleko stąd, stąd, stąd, stąd, stąd
Odnajdę swój ląd
(To najlepszy trop)

Sterem jest
Ten, kto nie boi się biec (o-o-o, o-o-o)
Daj ponieść się
I udowodnij, że chcesz (o-o-o, o-o-o)

Wiem jak to jest błądzić we mgle
Gdy skórą dreszcz przechadza się
Chcesz zejść
(Żeby nie zwariować)
Wielkie oczy ma ten strach
Więc wdechy dwa, pozbieraj się
Spójrz tam
(Jesteś tuż, tuż)

Szybki jesteś tak, jak wiatr
Nie ma sensu dłużej tak stać
Wyruszaj już czas na start
Nie czekaj na znak
Daleko stąd, stąd, stąd, stąd, stąd
Odnajdę swój ląd
(To najlepszy trop)

Sterem jest
Ten kto nie boi się biec (o-o-o, o-o-o)
Daj ponieść się
I udowodnij, że chcesz (o-o-o, o-o-o)

Bo ty masz to coś, masz to coś
Niech się dowie o tym świat
Tak, ty masz to coś, masz to coś w sobie
Co ci w duszy gra ciągle
Sterem jest
Ten kto nie boi się biec (o-o-o, o-o-o)

Jesteś tu, leć szybko już
Do swego celu mimo burz
Znajdź swój klucz do wszystkich snów
Czas usunąć z marzeń kurz
(Czas usunąć z marzeń kurz)
(Z marzeń kurz)

Sterem jest
Ten kto nie boi się biec (o-o-o, o-o-o)
Daj ponieść się
I udowodnij, że chcesz (o-o-o, o-o-o)

Bo ty masz to coś, masz to coś
Niech się dowie o tym świat
Tak, ty masz to coś, masz to coś
W sobie co ci w duszy gra ciągle
Sterem jest
Ten kto nie boi się biec (o-o-o, o-o-o)

Na, na, na, na, na
Na, na, na, na