Księżyc i Wilk
Ja i Ty, jak księżyc wilk (wilk)
Tylko razem szczęśliwi, liczysz się dla mnie jak Benjamin
Przy Tobie się odnajdę, jak po burzy tęczy, dziś
I każdy problem, który teraz Ci doskwiera
Mogę dokończyć za Ciebie jakby chodziło o cheeseburgera (cheeseburgera)
Po winie lubisz się spierać, ale ja wiem teraz to jest taniec, walka capoeira
Ja spróbuje jeszcze raz, świecisz jak księżyc, muszę nie dać się opętać (nie, nie)
Ktoś polewał mi do pełna, a ten idealny kształt jakoś działa na mnie, pełnia (pełnia)
Ich stylówa jest tandetna, a Ty wiesz, że to uwielbiam jak się od nich tak odpędzasz (tak)
Pytasz o mnie no to przestań, jesteś dla mnie tylko jedna, nie zabiorę Cię w te miejsca
I kiedy tylko mogę ją chcieć
Zazwyczaj w nocy to już tam jest
Jak księżyc ona daje mi zew, już się czuje jakiś inny
Mój człowiek poczuł to dzisiaj też
Gdzie nie pójdę, ona powie mi cześć
Zapomnij co Ci mówiłem w dzień, już się czuje jakiś inny
Który ja to ten prawdziwy? (A który ja?)
Który ja to ten prawdziwy? (Hej)
Który ja to ten prawdziwy? (Który ja?)
Który ja to ten prawdziwy?
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ty zapomnij o kulturze (hej)
Patrzą na tak dobrą sztukę
Serio czują się jak w Luwrze, oni chcą za Ciebie umrzeć
A ja już przy Tobie mam ochotę pobyć sam
Ty chcesz śmiecić tam gdzie ja, już przez wszystkie noce
Do ciemności oczy moje są przyzwyczajone
Nie jesteś jak moja szansa, jesteś jak moja szansa
Jest okazja chwytam obie, nie napiszę nic o Tobie
Nic nie powiem śmiesznym głosem, bo mnie to nie rusza w ogóle (w ogóle)
Ale ktoś jest przy mnie w głowie i mamy tylko noce, za dnia czekam na odpowiedź, Ciebie to nie rusza w ogóle
Blask (blask), który chcesz mi dawać, nienawidzę tego światła sprawia, że się zastanawiam gdzieś (zastanawiam gdzieś)
Jesteś tu nowa no to widzisz mnie (widzisz mnie)
Jesteś tu stara no to widzisz we mnie drania, cześć
I kiedy tylko mogę ją chcieć
Zazwyczaj w nocy to już tam jest
Jak księżyc ona daje mi zew, już się czuje jakiś inny
Mój człowiek poczuł to dzisiaj też
Gdzie nie pójdę, ona powie mi cześć
Zapomnij co Ci mówiłem w dzień, już się czuje jakiś inny
Który ja to ten prawdziwy? (A który ja?)
Który ja to ten prawdziwy? (Hej)
Który ja to ten prawdziwy? (Który ja?)
Który ja to ten prawdziwy?
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Tylko razem szczęśliwi, liczysz się dla mnie jak Benjamin
Przy Tobie się odnajdę, jak po burzy tęczy, dziś
I każdy problem, który teraz Ci doskwiera
Mogę dokończyć za Ciebie jakby chodziło o cheeseburgera (cheeseburgera)
Po winie lubisz się spierać, ale ja wiem teraz to jest taniec, walka capoeira
Ja spróbuje jeszcze raz, świecisz jak księżyc, muszę nie dać się opętać (nie, nie)
Ktoś polewał mi do pełna, a ten idealny kształt jakoś działa na mnie, pełnia (pełnia)
Ich stylówa jest tandetna, a Ty wiesz, że to uwielbiam jak się od nich tak odpędzasz (tak)
Pytasz o mnie no to przestań, jesteś dla mnie tylko jedna, nie zabiorę Cię w te miejsca
I kiedy tylko mogę ją chcieć
Zazwyczaj w nocy to już tam jest
Jak księżyc ona daje mi zew, już się czuje jakiś inny
Mój człowiek poczuł to dzisiaj też
Gdzie nie pójdę, ona powie mi cześć
Zapomnij co Ci mówiłem w dzień, już się czuje jakiś inny
Który ja to ten prawdziwy? (A który ja?)
Który ja to ten prawdziwy? (Hej)
Który ja to ten prawdziwy? (Który ja?)
Który ja to ten prawdziwy?
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ty zapomnij o kulturze (hej)
Patrzą na tak dobrą sztukę
Serio czują się jak w Luwrze, oni chcą za Ciebie umrzeć
A ja już przy Tobie mam ochotę pobyć sam
Ty chcesz śmiecić tam gdzie ja, już przez wszystkie noce
Do ciemności oczy moje są przyzwyczajone
Nie jesteś jak moja szansa, jesteś jak moja szansa
Jest okazja chwytam obie, nie napiszę nic o Tobie
Nic nie powiem śmiesznym głosem, bo mnie to nie rusza w ogóle (w ogóle)
Ale ktoś jest przy mnie w głowie i mamy tylko noce, za dnia czekam na odpowiedź, Ciebie to nie rusza w ogóle
Blask (blask), który chcesz mi dawać, nienawidzę tego światła sprawia, że się zastanawiam gdzieś (zastanawiam gdzieś)
Jesteś tu nowa no to widzisz mnie (widzisz mnie)
Jesteś tu stara no to widzisz we mnie drania, cześć
I kiedy tylko mogę ją chcieć
Zazwyczaj w nocy to już tam jest
Jak księżyc ona daje mi zew, już się czuje jakiś inny
Mój człowiek poczuł to dzisiaj też
Gdzie nie pójdę, ona powie mi cześć
Zapomnij co Ci mówiłem w dzień, już się czuje jakiś inny
Który ja to ten prawdziwy? (A który ja?)
Który ja to ten prawdziwy? (Hej)
Który ja to ten prawdziwy? (Który ja?)
Który ja to ten prawdziwy?
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Ja i Ty jak księżyc i wilk, księżyc i wilk, księżyc i wilk
Credits
Writer(s): Filip Tomasz Libner, Patryk Stanislaw Majewski, Mariusz Piotr Golling
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.