Nieiskotne

Słuchy doszły mnie
że ktoś lży nas
I farmazon szerzy się
Się szerzy
Plotka poszła w ruch
i boli mnie brzuch
Gdy myślę że ktoś wierzy jej
Nie wierzy
Nie wierzy

A może uwierzy
Nie, nie, nie
Lepiej nich Nie wierzy

A może jednak uwierzy

I wtedy spogląda na mnie kot
Kot
Co było tak istotne już nie jest, not
It's not!
I wtedy spogląda na mnie kot
Kot

Co było tak istotne już nie jest, not
It's not!

Albo przeciwnie - to nie ludzie nami
Manipulują dziwnie, a ja obwieszam ludzi psami
Do domu wracam (siema!) i chętnie
Oznaczam się na zdjęciu świata pępkiem
To ja, to mi, to mnie należny jest każdy błysk atencji
Ty sza! Ty milcz! Ty siedź i pisz pochwalny list do Mensy!
I każdy musi pamiętać, że wymiatam
Nie wiadomo dokładnie w czym - japa!
I nagle słyszę: "miau, miau, miau, miau"
Jakby ktoś miał tourette'a i czuję swąd
Swąd, swąd, swąd, swąd
Ta, to zrzucony kał w kuwetę
Mogę mieć złotą płytę, albo blaszaną zrodzić
Zawsze tak samo spojrzy, spojrzy: o chuj ci chodzi?!
Kto tu jest true kozakiem, a kto ofiarnym kozłem?
Koty ziewały nawet jak spadało UFO w Roswell

Zanim dopadnie złość
Uciekam w kąt
Dziwi się maż
Wszystko cofa się jak wtedy gdy
Gdy męczy go kłak
Nigdy nie krzyczę dość

Uciekam w kąt
Dziwi się maż
Wszystko cofa się jak wtedy gdy
Gdy męczy go kłak

I wtedy spogląda na mnie kot
Kot
Co było tak istotne już nie jest, not
It's not!
I wtedy spogląda na mnie kot
Kot
Co było tak istotne już nie jest, not
It's not!
Not anymore!



Credits
Writer(s): Piotr Andrzej Szmidt, Andrzej Marek Pieszak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link