XXM

Oszaleć idzie, zwariować można
Znowu wieje i pada
I znów rozpuszczam się
Jak śnieg w maleńkich rączkach
Oszaleć idzie, zwariować można
Znowu upał i skwar
I znowu rozpuszczam się
Jak lukier na pączkach

A ja chcę wino i śpiew
Chcę zakochiwać się
Wino i śpiew
Chcę zapominać

Oszaleć idzie, zwariować można
Znowu środa i znów rozmiar XXM
Gotuje się w 36 stopniach

Oszaleć idzie, zwariować można
Znowu Polska i krew
I znów rozpuszczam się
I nie ma mnie
Jakbym wcale nie istniał

A ja chcę wino i śpiew
Chcę zakochiwać się
W przypadkowych przechodniach
Wino i śpiew
Chcę zapominać

Wino i śpiew
Chcę zakochiwać się
W przypadkowych przechodniach
Wino i śpiew
Chcę zapominać



Credits
Writer(s): Michal Bak, Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Lukasz Ceglinski, Maciej Ramisz, Jaroslaw Dubinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link