Piątek

Czuję, że żyję
A żyję, bo czuję
A dla kogo mam

I niczego mi nie brakuje
Niczego nie brakuje nam

Choć czasem życie słabym się staje
Za sprawą ludzi złych

To nas unikają
A nam się wydaje
Że nie ma ich

I przyznasz że, choć to niepojęte
To piątek stał się naszym świętem
Usiądźmy więc wieczorem sami
Przy sobie ładnie ubrani

Słyszałaś gdzieś już to samo
Ja też to gdzieś z tyłu głowy mam
Lecz pozwól mi myśleć tego rana
Że wpadłem na to sam



Credits
Writer(s): Wojciech Antoni Waglewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link