Nie Mów Że Dotyk

Pod twoim pulsującym ciepłem, i tylko
Cienka w przegubie frunęła w górę, i tylko
I była czarną plamą wyobraźni aniołów
Aniołów, których ukoił śpiew, aniołów

Nie mów, że dotyk płoszy spokój
Zaciągam firankę na twoim czole
Nie mów, że dotyk płoszy spokój
Zaciągam firankę na twoim czole, na twoim czole

Słowa z uśmiechu twojego zbieram i sadzę
Przegroda między pocałunkami ze złota
Słowa z uśmiechu twojego zbieram i sadzę
Przegroda między pocałunkami ze złota

Nie mów, że dotyk płoszy spokój
Zaciągam firankę na twoim czole
Nie mów, że dotyk płoszy spokój
Zaciągam firankę na twoim czole, na twoim czole



Credits
Writer(s): Halina Poswiatowska, Janusz Dariusz Radek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link