Człowiek (Złota ryba)

Małe psy
Dopadały mnie po drodze
Każdy z nich
Chciał dla siebie urwać kęs

Choć czasami
Miałem tego dosyć
Trzeba było się
Tą drogą wlec

Masz do skrzydeł
Przywiązaną złotą rybę
Jeśli ty odfruniesz
Serce jej przestanie bić

Słuchaj, ptaku
W klatce nie jest ci najgorzej
Źle jest wtedy
Kiedy nie chce się już żyć

Gdy pukałem
Zamykano wszystkie bramy
Gdy waliłem
Ryglowano wszystkie drzwi

I mówili
Nie powinien między nami
Nie powinien między nami
Taki człowiek żyć

Masz do skrzydeł
Przywiązaną złotą rybę
Jeśli ty odfruniesz
Serce jej przestanie bić

Słuchaj, ptaku
W klatce nie jest ci najgorzej
Źle jest wtedy
Kiedy nie chce się już żyć

Wiele razy
Dopadałem bramy piekieł
I niebieskie
Mnie kusiły często drzwi

W głowie pustka
Wszystko dawno się skończyło
Puste miejsca
Pozostały tylko sny

Masz do skrzydeł
Przywiązaną złotą rybę
Jeśli ty odfruniesz
Serce jej przestanie bić

Słuchaj, ptaku
W klatce nie jest ci najgorzej
Źle jest wtedy
Kiedy nie chce się już żyć

(Raj,ra,ra,ra)
(Laj,la,la,la)
(La,la,la,la)
(Laj,la,la,la)
(Laj,laj,laj,la)
(Laj,laj,laj,la)
(Laj,laj,laj,la)
(Laj,laj,laj,la)

Masz do skrzydeł
Przywiązaną złotą rybę
Jeśli ty odfruniesz
Serce jej przestanie bić

Słuchaj, ptaku
W klatce nie jest ci najgorzej
Źle jest wtedy
Kiedy nie chce się już żyć



Credits
Writer(s): Marek Jan Dyjak, Jerzy Wlodzimierz Bielenski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link