Hiroshima

Nastał dzień, czerwone słońce
Pali się, płonie krew
Usta też jak krew gorące
Chyba już chcę Cię mieć

Ty będziesz dziś
Moją Hiroszimą
Płomień i żar
Aż do samego dna

Nastał świt czy nie skończył
Jeszcze się poprzedni dzień
Zapadł zmrok czy nie obudził
Jeszcze się następny dzień

Czy to sen, piękny sen
Imaginacji, jednak żart
Jeśli tak to nie chcę już
Obudzić się, niech sen ten trwa

Ty będziesz dziś
Moją Hiroszimą
Wybuch i żar
Zapłonąć i zginąć

Ty będziesz dziś
Moją Hiroszimą
Płomień i żar
Aż do samego dna
Aż do białego dnia

A jeśli to nie jest sen, imaginacji żart? ...to co...?
A jeśli podpali krew ten nienasycony czart? ...to co...?
A jeśli to właśnie Ty podpalisz moją krew? ...to co...?
A jeśli to właśnie ja podpalę Twoją krew? ...to co...?



Credits
Writer(s): Quo Vadis
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link