Z Popiołów

Już nie wierzysz mi, i dobrze
Składam wokół nas lepszy świat
Choć z papieru jest niech płonie
Wiem że czasem już, trzeba tak

Już nie wierzysz mi, rozsądniej
Wierzyć we mnie, chcieć przy mnie stać
Gdy sam nie wierzę nic już sobie
Za to wiary nie zgubię w nas

Połóż siebie w ogień ten
Niech pochłonie ciebie, mnie
W popiół obrócimy wszystko złe

Znów stworzymy świat
I niech na zgliszcza starych nas
Niech opadną szare dni nowych spraw

Znów zbierzemy je
W koronach z papierowych serc
Rozpalimy ogień i rzucimy się w ogień ten

Już nie wierzysz mi, poczekam
Bo nie pamiętam bym bardziej chciał
Kiedy wątpisz tak, w płomieniach
Gubić móc i znajdować nas

Połóż siebie w ogień ten
Niech pochłonie ciebie, mnie
W popiół obrócimy wszystko złe

Znów stworzymy świat
I niech na zgliszcza starych nas
Niech opadną szare dni nowych spraw

Znów zbierzemy je
W koronach z papierowych serc
Rozpalimy ogień i rzucimy się w ogień ten

Znów stworzymy świat
I niech na zgliszcza starych nas
Niech opadną szare dni nowych spraw

Znów zbierzemy je
W koronach z papierowych serc
Rozpalimy ogień i rzucimy się w ogień ten



Credits
Writer(s): Anna Dabrowska, Andrzej Tomasz Piaseczny
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link