Jedno Milczenie

Rozciąga się wzdłuż i wszerz
Jedno milczenie
Rwie zieleń ze wszystkich drzew
Cisza bez ciebie
Miało być
Inaczej
Miało być...

Czerwienią ust
Rozkwitam znów
A ty patrzysz jak
Tracę czas
Pod skórą mam
Płonący żar,
Który w tobie już
Dawno zgasł

Już dawno zgasł
Już dawno zgasł

Uzbrajam noce i dni
W przewidywanie
Już nie zaskoczy mnie nic
Nic się nie słanie
Choć miało być
Inaczej
Miało być...

Czerwienią ust
Rozkwitam znów
A ty patrzysz jak
Tracę czas
Pod skórą mam
Płonący żar,
Który w tobie już
Dawno zgasł



Credits
Writer(s): Robert Maciej Janson, Anna Jozefina Lubieniecka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link