Nieboskłon (Live)

Nie boję się
Idę wciąż prosto lecz pod prąd
I rzeczy bieg
Odwracam, mam stelarny ciąg (dajesz!)

Stąd do wieczności mamy tylko kilka chwil
My też ze skrzydeł chcemy wypłukać kurz
Przecinać błękit samolotem słów
Aeroplanem wprost do waszych głów
Wprost do waszych głów

Niech mówią nam co chcą
Niech śmieją się i drwią
Łamiemy szyfry chmur
Strzelaj w nieboskłon

A nocą kiedy w końcu przyjdzie na to czas
Tysiące rąk wystrzelą i uniosą nas
Stąd do wieczności jest zaledwie kilka chwil
Kolejny raz staniemy twarzą wobec was
Kolejny raz staniemy twarzą wobec was

Niech mówią nam co chcą
Niech śmieją się i drwią
Łamiemy szyfry chmur
Strzelaj w nieboskłon

Niech krzyczą, biją w dzwon
Niech grożą, biorą broń
Z kursu nie zepchną nas
Idziemy prosto

Opadam lekko głową w dół
Unoszę się i zginam
Zakrzywiam przestrzeń
Biorę wdech

Zabiorę was do lepszych miejsc
Odsunę smugę cienia
Pod nieboskłonem Ziemia, hej!
Pod nieboskłonem Ziemia, Ziemia (wszyscy!)

Niech mówią nam co chcą
Niech śmieją się i drwią
Łamiemy szyfry chmur
Strzelaj w nieboskłon

Niech krzyczą, biją w dzwon
Niech grożą, biorą broń
Z kursu nie zepchną nas
Idziemy prosto

Dzięki Warszawa, do zobaczenia za rok! Cześć!



Credits
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Tomasz Organek, Monika Maria Brodka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link