To brzmi jak my

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny

Porażony typ na vipie na wózku
Jara się, że ma fotkę
Jakaś dupa czuje się gorsza, bo nadal ma iPhona 5-tke
Jakieś dziecko chce maskotkę, jakiś chcę mamę
Kogoś martwi brak lądowiska na helikopter, przejebane
Wszystko jest relatywne, więc wyłączam się z wyścigu
Tylko w sobie samym od dziś szukam przeciwników
Być czy mieć? To nie dylemat, trzeba znaleźć balans
Tyle samo bycie bejem co pracoholikiem dla nas
Szkoda mi każdej ziomali, co zegar jej huczy, nie tyka
Po klubach się włóczy, szuka bratniej duszy, i nie spotyka
Ciągle uwięziona na balecie jest jak w La Catedral
Jej wybór to kolejny sekret, lub prawa ręka
Szkoda każdego ziomala, co gdzieś zawisł na studiach
I się go trzyma odwaga tylko na pijackich burdach
W każdym z nich się kiedyś tliła nadzieja
Nigdy nie odkładaj marzeń, odkładaj na marzenia

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny

Nawet ja, nie byłem losu panem
No to ja, zawsze żyłem z planem
O tym, man, co jest teraz grane
Już pięć lat temu napisałem

Więc nie mów mi o farcie (nie)
Więc nie mów mi o szczęściu (nie)
Kiedy idę tak uparcie
Wciąż przed siebie mimo przeszkód
Nic nie mów mi o farcie
Nic nie mów mi o szczęściu
Każdą zmarnowaną szansę znam tylko z ust koleżków

Tak bardzo chciałbym umieć docenić to co mam, mam
I żyć w trybie "love your life, life"
Gdy za pengą pogoń zabiera mózg mi
Choć lata do przodu, mam na rachunki
Wciąż biegnę, biegnę, biegnę i czuję się jakbym nie miał nic
Bo tu obok ktoś ma więcej, to ja też chcę c'est la vie
Przed studiem stoi wrak, który jest dla kogoś domem
Ale tego pod uwagę jakoś już nie biorę, co jest

To czego szukasz, szuka Ciebie, ej
Trzeba tylko patrzyć szerzej, ej
To czego szukasz, szuka Ciebie, ej
Przetniecie się na którejś z ścieżek, ej
To czego szukasz, szuka Ciebie, ej
Trzeba tylko patrzyć szerzej, ej
To czego szukasz, szuka Ciebie, ej
Przetniecie się na którejś z ścieżek, ej

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny

Bez względu na wiatr stoję za sterami
Zamienić marzenia w wspomnienia, to brzmi jak my
Sami dla siebie zwykle bywamy barierami
Nie chce przespać życia, chce życie jak sny



Credits
Writer(s): Karol Poziemski, Nadim Akach
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link