Muzyka

Zdumiewaiące jak upływa czas
Tracę grunt pod nogami w gonitwie za własnym szczęściem
Żyję w matni, w której nie ma szans
Na to, by móc ze spokojem doznawać coraz więcej

Tracę dni, nieumieiętnie wierząc w Boga
Często błądzę we mgle ludzkich kłamstw
Poszukując w niej światła szczerości
Tracę dni, nieumieiętnie dobierając słowa
Pisząc kolejny rozdział tej barwnej historii
O wędrówce na sam szczyt

Porażony pychą świat, znow wawi nas
Robi to podstępnie, gdy wartości coraz mniej
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Prawda nigdy nie utonie, więc
Opuszczamy ten ląd, nabierając sił
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Do konca Twoich dni

Dobrze znam złe intencje
Ludzi, którzy chcą burzyć konwencję
Pozytywnego patrzenia na świat
Tylko z Tobą mogę ich uwoinić z mentalnych krat
Brak czasu i odwagi w nas prowokuje
Regres, by zajął nasz ostatni bastion
To znak, który mówi nam
"Otwórz swe oczy i poznaj swą wartość"

Porażony pychą świat, znow wawi nas
Robi to podstępnie, gdy wartości coraz mniej
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Prawda nigdy nie utonie, więc
Opuszczamy ten ląd, nabierając sił
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Do konca Twoich dni

Jesteś częścią mnie
Z Tobą odpływam, odpływam, odpływam

Porażony pychą świat, znow wawi nas
Robi to podstępnie, gdy wartości coraz mniej
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Prawda nigdy nie utonie, więc
Opuszczamy ten ląd, nabierając sił
Tylko z Tobą płynę w nieznane
Do konca swoich dni

(Odpływasz w nieznane)
Do konca swoich dni
(Opuszczamy ten ląd, woo...)
Do konca swoich dni



Credits
Writer(s): Kamil Bednarek, Mateusz Schmidt, Radoslaw Tomasz Maciejewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link