Soma

Pamiętam ten czas, pamiętam ten czas
Jak biegliśmy razem za rękę
Patrzyłaś się tak, patrzyłaś się tak
Jakby ktoś tam rzucił zaklęcie
To nie lepszy świat, to nie lepszy świat
Chociaż chyba jest mi w nim lepiej
Zmieniłem beztroskę na hajs, beztroskę na hajs
Mówisz że to szczęście

Przeglądam Instagram jak półki w sklepie
I czuję się jakbym mógł wszystko mieć
I wcale to nie jest uczucie tak świetne
Jak ty pewnie myślisz, że jest, o nie
Dostałem w prezencie od ziomka za młodu te podarte korki Mizuno
I tyle radochy mi nie dał ten kontrakt
Z Nike, Adidasem, Reebokiem czy Pumą też

Bo wziąłem mikrofon i wziąłem mikrofon
Mając te ambicje, nie talent
Niczego nie kalkulowałem, i tak będzie dalej, przysięgam na mamę
Nic mnie nie zmieniło jak Indie, no może jedynie ta sława i granie
Choć wolałbym nigdy nie widzieć
Już nigdy nie widzieć tego, co widziałem tam

Tylko lepszy świat jak John Lennon
Szukając małych rzeczy, które coś zmienią
Chociaż nie chodzi o życie i o pieniądz
To życie musi oddać nam to, co wzięło
Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat

Ale gna tu czas mi, chcę umrzeć we śnie, jak Aldous Huxley
Jadę sam i słucham rapów w taxi
A pamiętam jak biegałem po tym Parku Saskim (ej)
Biorę wina dwa do kolacji, zanim mnie pytali czy ten Taco to pastisz
Zanim wokół mnie szukali taniej sensacji
Miałem spokój przy składaniu sobie "Następnej stacji" (ej)

Teraz piszę tekst o niej
Znowu o tym myślę, ale nie dzwonię
Na palcu sygnet, nie pierścionek
Chciałbym zapomnieć, więc jem somę
Nie będę brał tu dragów, moja soma to muzyka, słucham tracków Badu
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj
Ale ciągle pamiętam swój numer Gadu-Gadu

4-7-6-5-4-0-2
Ludzka nostalgia to banał jest, fakt
Nie ma co znowu się mazać i bać
Powitajmy nowy, wspaniały świat
Nawet jak jest taki sobie
Nawet jeśli raczej bywa plastikowy
Jeśli stan umysłu znowu masz niezdrowy
No to zaaplikuj sobie od nas dawkę somy

Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat
Chcę lepszy świat



Credits
Writer(s): Bolete-bate Anibie, Kuba Grabowski, Filip Szczesniak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link