Ala Tołstoj 2

Oddawaj moje pióro, będę pisał tylko o Tobie
Nie wysyłaj listu bo i tak go nie otworzę
Oddawaj moje pióro
Moja ukochana przepadła jak kamień w wodę
I zakosiła pióro
A ja myślałem, że chce ze mną smacznie śnić pod chmurą
Wracam więc do domu no bo i tak nic nie wskóram w kwestii pióra
A poza tym mam już dość nie tęgi humor
W skrzynce czeka list, dobry Boże
Przecież zarzekałem się, że listu nie otworzę
Mimo to rozcinam już koperty tępym nożem
No bo skoro znam drzewo wydarzeń
Chcę poznać ich korzeń
Wsuwam dłoń do koperty
Jeszcze chwile nie patrzę
Bo wiem, że zaraz wszystko się okaże
Lecz w środku nie ma ani prozy, ani wierszy
Tylko dyspozycja
"Dzisiaj o 14 na bulwarze"
No to popędziłem przez pół miasta
I dotarłem na miejsce spotkania punkt 14
Tam jej jeszcze nie było, to sporo zaskoczenie
No bo odkąd się znamy przeważnie była punktualna
Gdy dotarła było już 14 po 14
I powiedziała żebym milczał, że dziś ona zacznie
Zamieniłem się w słuch, przed zamienieniem słowa
Wtedy zaczęła mi czytać wierszyk spisany na kartce
"Lato zaskoczyło drogowców"



Credits
Writer(s): Mikolaj Jakub Kubicki, Mateusz Hulboj
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link