BABY SAME PRZYJDA
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Rezerwuj mi lot, pierwsza klasa bez przesiadek
Paranoję mam z czasów kiedy latałem z tematem
Teraz biznes class, biznes robię tu na rapie
W dresach tatuaże, Rolex jest na łapie
Wjeżdza Moët, drogie panie zapraszam na lampkę
Nie jestem Romem, ale lubię się obnosić hajsem
Idź zapytaj siostry, ona też mnie zna
Wczoraj ją robiłem na parkingu w CLA
Flesz kamer, cały tłum patrzy na nas
Kiedy w nowych butach staję znów na kanapach
W klubach na legalu palę chrust, a szampana
Za tych, z którymi dzieli nas mur i krata
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Jak zaczynałem, nikt nie wierzył, że z tego coś będzie
Maksymalnie rok będzie głośno o mnie wszędzie
Masz tu styl i flow, płać mi sos jak chcesz banger
Malik - człowiek sztos, w polskim rapie objawienie
Mali ludzie wciąż myślą, że ich słowo ma znaczenie
Przykurzony brudas, co jest gorsze? Sam już nie wiem
Twoja dupa wali Cię po rogach z koziojebem
Robić dupy, kosić hajs, wolę pieniądz od panienek
Kurwo to jest euro, świeży plik pięćsetek
Fioletowy kolor, tylko to dziś ma znaczenie
Rolex ma być złoty i aftery na basenie
Eskortki mówią Malik, to ten wieczny napaleniec
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Rezerwuj mi lot, pierwsza klasa bez przesiadek
Paranoję mam z czasów kiedy latałem z tematem
Teraz biznes class, biznes robię tu na rapie
W dresach tatuaże, Rolex jest na łapie
Wjeżdza Moët, drogie panie zapraszam na lampkę
Nie jestem Romem, ale lubię się obnosić hajsem
Idź zapytaj siostry, ona też mnie zna
Wczoraj ją robiłem na parkingu w CLA
Flesz kamer, cały tłum patrzy na nas
Kiedy w nowych butach staję znów na kanapach
W klubach na legalu palę chrust, a szampana
Za tych, z którymi dzieli nas mur i krata
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Jak zaczynałem, nikt nie wierzył, że z tego coś będzie
Maksymalnie rok będzie głośno o mnie wszędzie
Masz tu styl i flow, płać mi sos jak chcesz banger
Malik - człowiek sztos, w polskim rapie objawienie
Mali ludzie wciąż myślą, że ich słowo ma znaczenie
Przykurzony brudas, co jest gorsze? Sam już nie wiem
Twoja dupa wali Cię po rogach z koziojebem
Robić dupy, kosić hajs, wolę pieniądz od panienek
Kurwo to jest euro, świeży plik pięćsetek
Fioletowy kolor, tylko to dziś ma znaczenie
Rolex ma być złoty i aftery na basenie
Eskortki mówią Malik, to ten wieczny napaleniec
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami
Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą
Credits
Writer(s): Ghawsi Mosa, Aleksander Pokorski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.