Prze
Tak jest, Kuba Knap, Ero JWPszio
DJ Decks (cały czas)
"Mixtape 6", człowieniu, "Mixtape 6"
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Przepraszam bardzo, że jestem przezajebisty
Ten przemysł mnie nie zniszczył, więc jestem przejrzysty
Przez moje ręce przeszło tysiące bitów
MC, który pożegnał przeszłość ze streetu
Ej, siksy, która temu oprze się?
Bez kitu, przedobrze mi tu, taki przelicznik
Mam prestiż, przekmiń, przekaz pieniężny
Gdy sprzęt się przegrzewa, takie patenty
Przewiń, jeśli umiesz i weź mnie przekonaj
Rozpierdol tekstem, pokaż, żeś jest prze-ziomal
Twoje imię, renoma, o tym, kim jesteś, przekaz
Jesteś w porządku, to wiesz, że na to czekam
Hasałem na przełaj przez do kielona łypiąc
Przezwisko lorneta, do dzisiaj się dziwią
Bez uprzęży przelatuję po rejonach
I mnie za to kocha Twoja przełożona
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Do przerwy jeden do zera
Konsekwentnie wyprzedzam smęty
I najmniejszy przejaw agresji
Bo kiedy Kuba sie uprze
Nie ma przebacz – gruba, bujaj tym dupskiem
Poprzeczka wysoka, strzelam gole przepiękne
Bez przeszkód przewrotki jak Marcin Mięciel
Ty jak przegrasz, to nie płacz
Jak ci zimno, to wyłaź z przerębla i się widzim na mieście
Przejrzałem na oczy, kiedy się przeliczyłem
Potrzebna z alko przerwa, bo już ocean wypiłem
Mam trochę przejebane, ale wiem, że damy radę
Bo ktoś musi być wilkiem, który kieruje stadem
I wiem, kto jest przekotem, nie jestem tu przelotem
Jest teraz i dziś, chuj wie, co będzie potem
Leci rok za rokiem, a nasz każdy track to przełom
Wkurwione dzieciaki wykonują dzieło
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze (lepsze)
Zmieniamy tu na lepsze
DJ Decks
Na piwo, prze prze
Elo, prze, prze
Prze, prze, prze, przed siebie ziomuś
Przed, przed, przed, przed
DJ Decks
"Mixtape 6"
DJ Decks (cały czas)
"Mixtape 6", człowieniu, "Mixtape 6"
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Przepraszam bardzo, że jestem przezajebisty
Ten przemysł mnie nie zniszczył, więc jestem przejrzysty
Przez moje ręce przeszło tysiące bitów
MC, który pożegnał przeszłość ze streetu
Ej, siksy, która temu oprze się?
Bez kitu, przedobrze mi tu, taki przelicznik
Mam prestiż, przekmiń, przekaz pieniężny
Gdy sprzęt się przegrzewa, takie patenty
Przewiń, jeśli umiesz i weź mnie przekonaj
Rozpierdol tekstem, pokaż, żeś jest prze-ziomal
Twoje imię, renoma, o tym, kim jesteś, przekaz
Jesteś w porządku, to wiesz, że na to czekam
Hasałem na przełaj przez do kielona łypiąc
Przezwisko lorneta, do dzisiaj się dziwią
Bez uprzęży przelatuję po rejonach
I mnie za to kocha Twoja przełożona
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Do przerwy jeden do zera
Konsekwentnie wyprzedzam smęty
I najmniejszy przejaw agresji
Bo kiedy Kuba sie uprze
Nie ma przebacz – gruba, bujaj tym dupskiem
Poprzeczka wysoka, strzelam gole przepiękne
Bez przeszkód przewrotki jak Marcin Mięciel
Ty jak przegrasz, to nie płacz
Jak ci zimno, to wyłaź z przerębla i się widzim na mieście
Przejrzałem na oczy, kiedy się przeliczyłem
Potrzebna z alko przerwa, bo już ocean wypiłem
Mam trochę przejebane, ale wiem, że damy radę
Bo ktoś musi być wilkiem, który kieruje stadem
I wiem, kto jest przekotem, nie jestem tu przelotem
Jest teraz i dziś, chuj wie, co będzie potem
Leci rok za rokiem, a nasz każdy track to przełom
Wkurwione dzieciaki wykonują dzieło
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze
Granice są po to, żeby je przekraczać
A życie nie jest po to, by za nie przepraszać
To rymów potop, który jest "prze" "prze"
W ten sposób zmieniamy wszystko na lepsze (lepsze)
Zmieniamy tu na lepsze
DJ Decks
Na piwo, prze prze
Elo, prze, prze
Prze, prze, prze, przed siebie ziomuś
Przed, przed, przed, przed
DJ Decks
"Mixtape 6"
Credits
Writer(s): Jakub Franciszek Knap, Michal Gabriel Czajkowski, Dariusz Dzialek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.