Jenzor | intro
Typie wpierdalam na pełnej, co ty chcesz?
Ja chcę rapować
Z takim tempem nic ci po siódemce jak "mnia nie dogoniat"
Typy rozkładają ręce, panny rozkładają nogi
Niejeden z nich jest po kresce, niejedna z nich jest po molly
Jeżdżę dwa lata po Polsce
Jak to kurwa ryje banie
Widzę dupy, w których wieku jeszcze nawet ja nie brałem (damn, damn)
Każdy chciałby dotknąć gwiazdy
A gwiazda gdy nie chce to znaczy ma kaprys
Bo gdy chciałeś zdjęcie, to ona nie patrzy
Bezczelnie zajęta jedzeniem kanapki
Teraz mi mówią "bądź taki jak
wcześniej", a wcześniej mówili, że w kółko o pannach
Jak wydawałem "DAMN." to chceli mnie z "Moonlight"
Więc kurwa kto tu jest pojebem?
Wybaczta
Nie robię co chciałby fanbase
Puściłem "Wannabe" po "Minotaurze"
Puściłem "Sen" jako singiel - wybaczcie
Lecz tak niewielu z was dostrzegło prawdę
"Czemu nie?" takie chujowe, to nie w dawnym stylu no i pod gimbaze?
A pod "Kielon w górę" pijany tańczyłeś
Czy mógłbyś przypomnieć skurwielu mi datę?
No właśnie i co, zamykaj ryja i bieraj słuchawki
Tak się robi rapy - to trochę gra w statki
Ja jestem jak pirat,
Ty nawet bez tratwy - tak właśnie dobijam, o brzegi się martwisz
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Moi ludzie są po lewo, moi ludzie są po prawo
Kiedyś w życiu czułem niemoc, teraz znieczulam ją trawą
Czego ty ode mnie chcesz?
Czego kurwo chcesz ode mnie?
Miałem w życiu tyle zdjęć, ile Ty zdjęć mieć nie będziesz
Nauczyłem się zabijać w myślach
Teraz uczę się zabijać myśli
Kiedy życie wchodzi mi na zygzak
Lecę bokiem, a wy mi na parkingi
Ja jestem gdzie jestem bo wszedłem i wziąłem
Nie kamienia a coś co było w zanadrzu
Bo wcześniej jak giermek, teraz po koronę
Więc połykaj miecza i mów do mnie Artur
Sukces boli wielu, wielu, wielu, wielu, wielu w chuj
Dzisiaj mówią "przyjacielu" (cielu), jutro mówią wróg
Jak widziałeś raz na miesiąc mnie to
przestań teraz wmawiać, że robiłeś za "best frienda"
Albo jak mnie nie znasz, priv a nie
że w tekstach no to po co wkręcać, że inaczej - nie kłam
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Ja chcę rapować
Z takim tempem nic ci po siódemce jak "mnia nie dogoniat"
Typy rozkładają ręce, panny rozkładają nogi
Niejeden z nich jest po kresce, niejedna z nich jest po molly
Jeżdżę dwa lata po Polsce
Jak to kurwa ryje banie
Widzę dupy, w których wieku jeszcze nawet ja nie brałem (damn, damn)
Każdy chciałby dotknąć gwiazdy
A gwiazda gdy nie chce to znaczy ma kaprys
Bo gdy chciałeś zdjęcie, to ona nie patrzy
Bezczelnie zajęta jedzeniem kanapki
Teraz mi mówią "bądź taki jak
wcześniej", a wcześniej mówili, że w kółko o pannach
Jak wydawałem "DAMN." to chceli mnie z "Moonlight"
Więc kurwa kto tu jest pojebem?
Wybaczta
Nie robię co chciałby fanbase
Puściłem "Wannabe" po "Minotaurze"
Puściłem "Sen" jako singiel - wybaczcie
Lecz tak niewielu z was dostrzegło prawdę
"Czemu nie?" takie chujowe, to nie w dawnym stylu no i pod gimbaze?
A pod "Kielon w górę" pijany tańczyłeś
Czy mógłbyś przypomnieć skurwielu mi datę?
No właśnie i co, zamykaj ryja i bieraj słuchawki
Tak się robi rapy - to trochę gra w statki
Ja jestem jak pirat,
Ty nawet bez tratwy - tak właśnie dobijam, o brzegi się martwisz
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Moi ludzie są po lewo, moi ludzie są po prawo
Kiedyś w życiu czułem niemoc, teraz znieczulam ją trawą
Czego ty ode mnie chcesz?
Czego kurwo chcesz ode mnie?
Miałem w życiu tyle zdjęć, ile Ty zdjęć mieć nie będziesz
Nauczyłem się zabijać w myślach
Teraz uczę się zabijać myśli
Kiedy życie wchodzi mi na zygzak
Lecę bokiem, a wy mi na parkingi
Ja jestem gdzie jestem bo wszedłem i wziąłem
Nie kamienia a coś co było w zanadrzu
Bo wcześniej jak giermek, teraz po koronę
Więc połykaj miecza i mów do mnie Artur
Sukces boli wielu, wielu, wielu, wielu, wielu w chuj
Dzisiaj mówią "przyjacielu" (cielu), jutro mówią wróg
Jak widziałeś raz na miesiąc mnie to
przestań teraz wmawiać, że robiłeś za "best frienda"
Albo jak mnie nie znasz, priv a nie
że w tekstach no to po co wkręcać, że inaczej - nie kłam
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Powiedz co ty o mnie wiesz, psie
Chcesz mi na ogródek wleźć, psie
A prawdziwi ze mną są, psie
Więcej nie ugryziesz w dłoń, psie
Credits
Writer(s): Igor Bugajczyk, Pawel Sobolewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.