Gdzie Jest Mój Majk
Odbiorco przyjrzyj się teraz mojej wizji
Jeśli myślisz, że lepsze jutro wyśnisz, nie śnij
Myślisz, że optymiści w wyścigu pierwsi są
Wierz mi, patrz realnie i zaciśnij pięści
Ja dzisiaj trzymam w nich mikrofon
Choć oportuniści gadali, byłem sobą
W głowie się nie mieści, że poszedłem tą drogą
Z załogą kreślimy Polskę hiphopową, słowo
Tak jak wy, tak ja także na życie mam swoją jazdę
Zostawić coś nim zgasnę i kiedyś na zawsze zasnę
Wierzę w to, że masz cel i dobrze wypełnisz czas ten
Życie jak rollercoster, wciąż faster, faster, faster
Nie istnieje żaden limit, a kiepsko jest czekać i nie złapać chwili
Brać to co jest, nie do czego Cię stworzyli?
NIE! Taki byt działa jak harakiri
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
A niekorzystne myśli krążą nad głową
Ty w nienawiści płoniesz, gdy patrzą wrogo
Chciałbyś ich zniszczyć i zrównać z podłogą
Ale nic nie mówią, ale nic nie robią, ale gówno mogą
To nie wypali, to na nic, są mali jak śmieć
Wkurwia ich twój dar i żal im, że masz minut pięć
Zostali w oddali, bo grali dla fejmu i zdjęć
Fani nie są stali, hitami jarali się przez
Pięć minut, a to nie pięć minut
Lepiej być zamiast mieć profit z festynu
Szczerze pisz każdy wers nawet bez rymów
W tym jest sęk synu, pasja to nie przymus
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
A niekorzystne myśli krążą nad głową
Ty w nienawiści płoniesz, gdy patrzą wrogo
Chciałbyś ich zniszczyć i zrównać z podłogą
Ale nic nie mówią, ale nic nie robią, ale gówno mogą
Jeśli myślisz, że lepsze jutro wyśnisz, nie śnij
Myślisz, że optymiści w wyścigu pierwsi są
Wierz mi, patrz realnie i zaciśnij pięści
Ja dzisiaj trzymam w nich mikrofon
Choć oportuniści gadali, byłem sobą
W głowie się nie mieści, że poszedłem tą drogą
Z załogą kreślimy Polskę hiphopową, słowo
Tak jak wy, tak ja także na życie mam swoją jazdę
Zostawić coś nim zgasnę i kiedyś na zawsze zasnę
Wierzę w to, że masz cel i dobrze wypełnisz czas ten
Życie jak rollercoster, wciąż faster, faster, faster
Nie istnieje żaden limit, a kiepsko jest czekać i nie złapać chwili
Brać to co jest, nie do czego Cię stworzyli?
NIE! Taki byt działa jak harakiri
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
A niekorzystne myśli krążą nad głową
Ty w nienawiści płoniesz, gdy patrzą wrogo
Chciałbyś ich zniszczyć i zrównać z podłogą
Ale nic nie mówią, ale nic nie robią, ale gówno mogą
To nie wypali, to na nic, są mali jak śmieć
Wkurwia ich twój dar i żal im, że masz minut pięć
Zostali w oddali, bo grali dla fejmu i zdjęć
Fani nie są stali, hitami jarali się przez
Pięć minut, a to nie pięć minut
Lepiej być zamiast mieć profit z festynu
Szczerze pisz każdy wers nawet bez rymów
W tym jest sęk synu, pasja to nie przymus
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
Gdzie jest mój majk, jest jedna rzecz
Rzecz, którą każdy z nas powinien mieć
Musisz mieć fart, musisz mieć chęć
By znaleźć talent energiI nie szczędź
Wiesz co to fajt, wiesz co jest pięć
Pod wpływem pracy urośniesz jak rtęć
Każdy ma dar i swoje pięć minut
Ej man! Wyznacz azymut
A niekorzystne myśli krążą nad głową
Ty w nienawiści płoniesz, gdy patrzą wrogo
Chciałbyś ich zniszczyć i zrównać z podłogą
Ale nic nie mówią, ale nic nie robią, ale gówno mogą
Credits
Writer(s): Lukasz Stanislaw Siedlecki, Patryk Chojnowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.