Szybkie życie

Szybkie życie jak Ferrari, szybkie małolatki jak Bugatti, szybkie hajsy jak Maseratti
Szybkie życie jak Ferrari, szybkie hajsy jak Bugatti, szybkie małolatki jak Maseratti (ha)

Puste małolatki szybkie jak Ferrari
Na pierwszym spotkaniu z nowymi chłopami (chłopami)
Biorą już z dupy do japy (szmaty), biorą już z dupy do japy (szmaty)
Wściekli małolaci z ulicznymi ambicjami
Nie mogą się doczekać, by maczetami
Dojechać grubo swoje nowe ofiary
W osiedlach ambicje już prawie wymarły
Nudę możesz na dwa sposoby zabić
Pójść w sport, albo pójść się bawić
Sposoby, sposobami, wolę wjazdy z patentami
Jedni tu wchodzą z nożami, ale plastikowymi (cioty)
Inni z maczetami, no i chuj z tamtymi

Wolałem zabijać tą nudę stary ciemnymi biznesami (ta)
Zarabiane hajsy nigdy nie nudzą się za nic
Zarabiane hajsy nigdy nie nudzą się za nic
Kiedy nie masz prawie nic, ale masz presje na zmiany
Wzajemnie osądzisz bez żadnej podstawy
Zastanów się, czy ty w ogóle coś znaczysz
Jak prokurator bez żadnych dowodów nigdy nic nigdy nie wnosisz do sprawy
Jesteś tak potrzebny stary, stary, jak na detoksie dragi, dragi
Mamy styl jak stal twardy, nie miękki jak kurwa z waty (skurwysynu)
Pytasz o moc? To nie kilowaty, to kilo koki, tak kopią rapy
Nie kopią jak ksero, bo my oryginalni, pion trzymany i poziom mamy
Nowy level zaliczamy, nowy level jak sprawdziany
Jak ze ściany stare tapety, my się kurwa nigdy nie rozklejamy

Szybkie panny jak Ferrari, szybkie hajsy jak Bugatti
Szybkie życie jak Maseratti, cały czas
Szybkie panny jak Ferrari, szybkie hajsy jak Bugatti
Szybkie życie jak Maseratti, cały czas
Cały czas, cały czas, cały czas, cały czas, cały czas
Cały czas trzeba gnać, trzeba gnać
Cały czas, cały czas, nie czas stać, nie czas stać
Szybki hajs, szybki hajs, trzeba brać, trzeba brać, cały czas

Fast life zapierdala jak Porsche
Jest jedno pytanie, co lepsze, co gorsze
Patrz tam, się zatrzymaj choć troszkę
To forsa nas goni, czy gonimy forsę?
Spraw natłok, gdzie często wiruje tu wszystko
Jak się z tym czujesz, gdy w samiutkim centrum
Spraw natłok często przygasa ognisko
Jest mnóstwo patentów, więc do happy end'u
Lecimy wysoko
Tu niosą nas wiatry, tempo ciągle wzrasta
Nie oprzesz się, wchodzisz w to, nie ma, że basta
Lecimy daleko
Gdzie noce jak dnie, a dnie tak jak noce wyciskają z podwórek matczyne mleko (ta)
Lecimy wysoko, lecimy daleko
Lecimy wysoko, lecimy daleko

Szybkie panny jak Ferrari, szybkie hajsy jak Bugatti
Szybkie życie jak Maseratti, cały czas
Szybkie panny jak Ferrari, szybkie hajsy jak Bugatti
Szybkie życie jak Maseratti, cały czas
Cały czas, cały czas, cały czas, cały czas, cały czas
Cały czas trzeba gnać, trzeba gnać
Cały czas, cały czas, nie czas stać, nie czas stać
Szybki hajs, szybki hajs, trzeba brać, trzeba brać, cały czas



Credits
Writer(s): Lukasz Dudzinski, Fabian Karlowicz, Piotr Kazmierczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link