Lanie

Płacz!
Może nie będzie lania...
Połóż się pod kioskiem
W bezruchu leż
Wrzeszcz!
Pani Walewska pachnie
Obok niej maskotka
A ty musisz ją mieć

W żółtej kominiarce wyglądasz jak chłopiec
Pani Karabela prowadzi sukę za hangar
Futerko z gór jest całe w błocie
Nie odpuszczaj
Łez paciorki, łzawa mantra

Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz

Momenty
Ojciec ugniata mamę
Jest sobota, trwa kino nocne
W świetle telewizora wyglądają strasznie
Tłuczesz chińskie temperówki o szafę
Ojciec mówi "pozwól tu do nas"
Fotel ma tapicerkę w kratę
Rutger Hauer w deszczu łapie stopa
Ojciec mówi "jesteś tylko dodatkiem"

Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz
Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz

Tylko brać, brać, brać
Ale żeby coś od siebie dać - to nie
Trzeba lać, lać, lać
I patrzeć, czy równo puchnie
Tylko brać, brać, brać
Ale żeby coś od siebie dać - to nie
Trzeba lać, lać, lać
I patrzeć, czy równo puchnie

Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz
Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz



Credits
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Michal Stanislaw Krol
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link