Mówiła mi matka

Nie wychodź
Ziemniaki dochodzą
Zaraz obiad

Najpierw lekcje
A potem ganiania
Kasia, śmietnik
Weź śmieci ze sobą

Nie garb się, bo będziesz chodzić z kijem
Do siebie marsz, wrócisz jak zmądrzejesz
W kogo ty się wdałaś, bo na pewno nie w nas
Co z ciebie wyrośnie, pomyśleć strach

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście

Ty mnie chcesz wpędzić do grobu
Jak umrę to gorzko zapłaczesz
Czekaj wspomnisz moje słowa
Jeszcze zatęsknisz za matką

Czego nie rozumiesz, czy ja mówię po chińsku
W pokoju masz syf, jakby ktoś nasrał
Masz pięć minut, i wszystko ma błyszczeć
Kapewu? I przestań się mazać!

Doprowadzasz menie do białej gorączki
Jeszcze chwila i trafi mnie szlag
Czemu mnie tak Pan Bóg pokarał
Za jakie grzechy, ja się pytam aż tak

My dla ciebie sobie żyły wypruwamy
A ty tak nam się za to odwdzięczasz
Ty się ciesz, że masz jak masz
Ja w twoim wieku nie miałam

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście

Po osi czasu drepczę
Mam za plecami ciebie
Powtórzysz mnie jak echo
Znajdziesz w bliźniaczym geście



Credits
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Michal Stanislaw Krol
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link