Koncert Na Deszcz I Wiatr

To krajobraz nie zamkniętych drzwi,
Jaskółczych pełen gniazd.
Tu powracam strzepnąć z butów pył,
Odpocząć parę chwil,
Osuszyć płaszcz.

Koncert na deszcz i wiatr
Wokół,
A tutaj serca ład
I spokój,
A tutaj serca ład,
Serca ład

Stąd daleko do zdeptanych dróg
I nieprawdziwych łez,
Tu nie chłodny mi największy chłód,
Przez ciemną rzekę snu
Tu łatwiej przejść.

Koncert na deszcz i wiatr
Wokół,
A tutaj serca ład
I spokój,
A tutaj serca ład,
Serca ład

Gdy w pół drogi mi zabraknie sił,
Gdy zwątpię, schylę wzrok,
Ten krajobraz, który we mnie śpi
Schronieniem będzie mi,
Nadzieją mą

Koncert na deszcz i wiatr
Wokół,
A tutaj serca ład
I spokój,
A tutaj serca ład,
Serca ład

Koncert na deszcz i wiatr
Wokół,
A tutaj serca ład
I spokój,
A tutaj serca ład,
Serca ład

Koncert na deszcz i wiatr
Wokół,
A tutaj serca ład
I spokój,
A tutaj serca ład,
Serca ład.

Uhhh...
Ehh...
Oh...



Credits
Writer(s): Jan Mieczyslaw Kondratowicz, Stanislaw Kondratowicz, Waldemar Jerzy Parzynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link