Iskrzę Się

To jak w biegu przez płotki bez sprawnych nóg
Jak objawy starości bez starzenia się
Bez Ciebie zabraknie mnie

Z dwojga złego lepiej w tę
Mam związane ręce dwie
Nie wypada tak bez końca kochać się

Język w supeł wiąże się
W miodzie usta kleją gniew
Gdy po kostki w perspektywie widzę Cię

To jak w biegu przez płotki bez sprawnych nóg
Jak objawy starości bez starzenia się
Bez Ciebie zabraknie mnie

Jak spacery po linie, gdy pewny grunt
Tak jak uczta bez gości i bez dramatów dwóch
Bez Ciebie zostaje mnie zaledwie pół

Do kieszeni chowasz klucz
Zatrzymujesz siłą słów
Gdzie bym miała podziać siebie, jak nie tu?

Możesz krzyczeć, w resztkach mów
Zerwać całą resztę bzdur
Gorzej gdybyś nie chciał mówić do mnie już

Do snu bezsenność układa twarz
Jak się nie potknąć o siebie, tak dawno
Tak dawno świat nie kpił z nas

To jak w biegu przez płotki bez sprawnych nóg
Jak objawy starości bez starzenia się
Bez Ciebie zabraknie mnie

Jak spacery po linie, gdy pewny drut
Tak jak uczta bez gości i bez dramatów dwóch
Bez Ciebie zostaje mnie zaledwie pół



Credits
Writer(s): Daria Barbara Zawialow, Michal Kusz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link