Vestax

Oh (oh), ye (ye)
Jestem O do K do I
Harnol Gang, Under Crew, MK Człowieku (aye)
Chcę lecieć na te chmurę nie po to by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak? Jak?

Chcę lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax

Chce lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przdedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax

Pierwsza linijka za tych co nie mogą
Browar wylewam za tych co nie mogą
Druga niech będzie za Bandę, butelki i bletki i pogoń za tym
Co by Banda oddała za butelki, bletki, a nigdy za Bandę

Nie wiem czy kumasz te jazdę (a!)
Chodzi o to, że my ciągle wobec siebie mimo zmiany dookoła tacy sami teraz
Mimo gadania o przemijaniu do ziomali to ja wiarę daje tam w numerach
Wypadałoby pobierać zapisywać emocje jeżeli były tam a nie ma
Ta klika się nie rozdziela ciągle
W środku mnie coś rozdziera, chęć, by coś pozbierać (wow)

Wypadałoby nawinąć parę słów dlatego daje numery
Numery w telefonie to zapisane wykute na blachę niestety się zgubie bez telefonu
Telefonu nie chce używać i tak jak wypadało by mi pisać z urodzinami do kogoś
Że już parę lat za nami,a my ciągle tacy sami to bym skłamał
Dawaj Ryju coś oszamać

Chce lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax

Chce lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax

Żółte słońce, żółte włosy, żółta chmura z ust
Żółte browce, żółte kłosy, żółta fura susz
Żółte mosty, żółte kolor, żółty żółty żółty
Żółta piłka, żółte bojo rzuty rzuty rzuty

Żółte słońce, żółte włosy, żółta chmura z ust
Żółte browce, żółte kłosy, żółta fura susz
Żółte mosty, żółte kolor, żółty żółty żółty
Żółta piłka, żółte bojo rzuty rzuty rzuty

Linijka trzecia za plaże, muszelki, bagaże, krewetki na obiad
Po razie i w kredki tym czasem tarasem mam kredki wiec koloruję molo
Koloruję molo na żółto-o-o chowaj ziomuś zioło
Ono? z colą i wódką
Oby było srogo, nie krótko pod scena pogo nie smutno

Ziomek nie ma tutaj nic poza porytymi kolorami
Żółty kolor więcej nic poza porytymi kolorami
Ziomek nie mam tutaj nic poza kochanymi osobami
Kolorami widokami, które widzę na bani

W tedy kiedy jadę jadę jadę jadę jadę jadę z nimi w trip
Piękne życie chce pięknie widzę je wiecznie idę przed siebie (siebie)
W pierwszej lidze nie pieprze liże nie wiem że idę przez ciebie (ciebie)
Chętnie widzę gdzieś w Polsce gramy coś wtedy widzę cię w górze pary rąk
Dzięki ze mnie słuchasz, ziom jesteś nie słuchacz, żółty kolor dla ciebie

Chce lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax

Chce lecieć na te chmurę nie po to, by z niej spaść
A przypał żeby pytać życia czy to przedsmak
Czy dzisiaj da się więcej czy to teraz ten czas
Nam życie ma się kręcić jak jebany vestax



Credits
Writer(s): Oskar Oki Kamiński
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link