O skok

Muszę być o krok przed całą kolejką
O włos przed mieczem, co tnie
A kraść muszę, kiedy nie stać mnie
A więc cały czas
O sus przed tymi, co gonią
Mój los od wielu lat
Kto chce ginąć za pieniędzy brak?

Kundel! Bękart! Brać go! E tam!
Mała niespodzianka
W lochu skończy nędzny łajdak
Życie takie jest, ale kto to wie?
Ten, kto się wychowywał sam!

Chłopak żyje z tego, co ukradnie
Zboczył z drogi cnoty, co za kram
Znam ja to uliczne wychowanie
Jadam, żeby żyć, kradnę, żeby jeść
W wolnej chwili kiedyś o tym powiem wam

O skok przed ciągłą pogonią
O myk wyprzedzam swój dzień
Na czas warto też podwózkę mieć
O cal przed całą tą ciżbą
No wiesz, do przodu i wio
Czasami jeszcze sobie skoczę w bok

Złodziej! Wandal! Abu! Skandal!
Coś wam nie do śmiechu
Przyznam się, że wart jest grzechu
Jadam, żeby żyć, kradnę, żeby jeść
Taki mój niepewny los, stop!

O skok, bo wciąż mylę tropy
O krok i o mały włos
Raz dwa, już mnie nie zobaczą
Ty tam, a ja tu skaczę
Abu! Będzie dobrze, wiem to
Lądujemy miękko
Biorę rozbieg no i hop!



Credits
Writer(s): Tim Rice, Alan Menken, Filip Lobodzinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link