Twoja Lorelei

Samotnie płyniesz poprzez mrok
Wsłuchany w serca swego tajemny zew
Rubinem czystym gwiazdy lśnią
I tylko jeden słychać z oddali śpiew

To jest twój azymut i kres twej drogi
Twoje piekło, cały twój słodki raj

To do niej tak płyniesz
Aż na życia skraj (Lorelei)
Dopłyniesz i zginiesz
W Lorelei (Lorelei)
To ona, wciąż ona
Tylko jedna naj (Lorelei)
Przeklęta, szalona
Lorelei

Spotykasz ją któregoś dnia
W nieznanym mieście, gdzie pędzi ludzi tłum
Ma oczy pełne morskich fal
I mógłbyś przysiąc, że słyszysz rzeki szum

Patrzysz w nie i za chwilę z głową wpadasz
Niе wiesz jeszcze - w piеkło czy w słodki raj

To do niej tak płyniesz
Aż na życia skraj (Lorelei)
Dopłyniesz i zginiesz
W Lorelei (Lorelei)
To ona, wciąż ona
Tylko jedna naj (Lorelei)
Przeklęta, szalona
Lorelei

To do niej tak płyniesz
Aż na życia skraj (Lorelei)
Dopłyniesz i zginiesz
W Lorelei (Lorelei)
To ona, wciąż ona
Tylko jedna naj (Lorelei)
Przeklęta, szalona
Lorelei

To do niej tak płyniesz
Aż na życia skraj (Lorelei)
Dopłyniesz i zginiesz
W Lorelei (Lorelei)
To ona, wciąż ona
Tylko jedna naj (Lorelei)
Przeklęta, szalona



Credits
Writer(s): Andrzej Mogielnicki, Bogdan Tadeusz Gajkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link