Galaktyczny Zwiad

W 21 wieku Ziemianom został udostępniony proces teleportacji
33 dnia ery alfa roku zero-zero-siedem coma pięć czasu planety Papa
Przeprowadzono pierwszą próbę na istotach ziemskich
Według oficjalnych komunikatów eksperyment zakończył się pełnym sukcesem
A nazwiska pierwszych dwóch śmiałków znają wszyscy adepci informatyki
Jednak prawdę znają tylko nieliczni

Nagle słyszę krzyk, mój przyjaciel znikł, na planecie tej stoję sam
Źle się tutaj czuję, ktoś mnie prześladuje, wokół noc budzi strach
Do biegu przed siebie zrywasz się, leć jak ptak, gonią cię
W sieci mnie złapali, ręce skrępowali i prowadzą mnie pośród krat
Przeczucie mam co mrozi krew

Galaktyczny zwiad służba tu długo trwa bez urlopu i bez diet
Już od siedmiu lat siedzę w klatce obok małp, dobrze mi tu - karmią mnie
Nie, nie, nie, nie, nie śpię co noc chociaż mam ciepły koc, patrzę w gwiazdy myśląc, że
Przyjdzie taki czas, znowu Ziemia wyśle zwiad, złapią kogoś zmieni mnie

Były takie dni przypomniały mi ostrzeżenia te, które znam
Jak się zachowujesz, glob skompromitujesz
Wciągnij brzuch, wypnij pierś
Tu nie ma rozkazów nie jest źle, dzień po dniu lenisz się
Piękna Wenusjanka bada mnie co ranka, wagę sprawdza mi oraz puls
I mówi do mnie mój zwierzaczku

Galaktyczny zwiad służba tu długo trwa bez urlopu i bez diet
Już od siedmiu lat siedzę w klatce obok małp, dobrze mi tu - karmią mnie
Nie, nie, nie, nie, nie śpię co noc chociaż mam ciepły koc, patrzę w gwiazdy myśląc, że
Przyjdzie taki czas, znowu Ziemia wyśle zwiad, złapią kogoś zmieni mnie

Upływa czas, mijają dni
Co się stało z tobą nie wie tego, nie wie nikt
Co się stało z tobą nie wie tego, nie wie nikt

Nie śpię co noc chociaż mam ciepły koc, patrzę w gwiazdy myśląc, że
Przyjdzie taki czas może Ziemia wyśle zwiad, złapią kogoś zmieni mnie



Credits
Writer(s): Mariusz Miroslaw Zabrodzki, Slawomir Wesolowski, Pawel Slawomir Satula
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link