Tyle próśb
Wylewałem to na bruk, wylewałem tyle próśb do Boga
Wylewałem to na bruk
Wylewałem tyle próśb
Wylewałem tyle próśb
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha
Wylewałem to na bruk, wylewałem tyle próśb do Boga
W imię ojca, pozdro tato, pozdro mamo
Połowa tego co zrobimy leci do was (one love)
Wylewałem to na bruk, wylewałem tyle próśb do Boga (u-uo)
Teraz jak rolujesz susz, no to podpal go i już go podaj
Tylko płytę puść, moja banda jak to banda
Jeśli jest okazja, no to zaproszą do tanga
Tańczymy flamenco, odliczając countdown
Sprawy są na miękko, tyle właśnie rap dał
Ten mój pierdolony rap w końcu mi to spłaci
Oni gubią vibe, u mnie braci się nie traci
Lepiej miej tę wiarę mordo, nie wiesz ile da ci
Wiem, że może widać same rzeczy, które tylko da się stracić
Mordo, dobrze wiemy jak to boli kiedy nic nie idzie dobrze
Teraz mam tak samo, najważniejsze mieć do czego uciec i tam dotrzeć
(Dasz wiarę) kiedy sam płacz na noc
Wiem, że mamy ciągle wzloty i upadki (teraz nie)
Wiem, że wierzą we mnie ziomy z jednej klatki (teraz wiesz)
Więc jeżeli miałbym przerwać ten syf, będziesz musiał mnie załatwić, OKI (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Ayo
Po pierwsze - to twoje zdrowie
Po drugie - to... włączyłem to nagrywanie i tak na prawdę jeszcze nie wiem co chcę powiedzieć
Więc jak wyszedł cringe to przepraszam, ale zostawiamy to, jestem prawdziwy, także
Może zacznę pozdrawiać
Pozdro Harnol Gang, kocham was
Pozdro moi rodzice, kocham was, jesteście dla mnie wszystkim
Pozdro Sara, kocham cię
Pozdro całe Revolume, Phunk'ill, Chwiałek, Steez, pozdrawiam każdego
O kurwa, ktoś do mnie dzwoni
Właśnie moja kobieta do mnie dzwoni, ale to nic, pozdrawiam cie też
Pozdrawiam każdego producenta, który wyprodukował ze mną to gówno
Ja tak naprawdę patrzę się w mikrofon i teraz
Dochodzi do mnie, że kurwa, wydaje legalną płytę, czyli coś
Kurwa, o czym marzyłem całe jebane życie
I tak naprawdę, dzięki Tobie, że mnie słuchasz
Spełniam następne marzenia i mam nadzieję, że to się będzie po prostu tak kręcić
47 to jest movement i tak naprawdę
Dziękuje Ci, kurwa, za wszystko, nie wiem
Wytrącił mnie ten telefon z- ten, z rytmu
Ale gońcie marzenia, cokolwiek
Aaa!
Wylewałem to na bruk
Wylewałem tyle próśb
Wylewałem tyle próśb
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha
Wylewałem to na bruk, wylewałem tyle próśb do Boga
W imię ojca, pozdro tato, pozdro mamo
Połowa tego co zrobimy leci do was (one love)
Wylewałem to na bruk, wylewałem tyle próśb do Boga (u-uo)
Teraz jak rolujesz susz, no to podpal go i już go podaj
Tylko płytę puść, moja banda jak to banda
Jeśli jest okazja, no to zaproszą do tanga
Tańczymy flamenco, odliczając countdown
Sprawy są na miękko, tyle właśnie rap dał
Ten mój pierdolony rap w końcu mi to spłaci
Oni gubią vibe, u mnie braci się nie traci
Lepiej miej tę wiarę mordo, nie wiesz ile da ci
Wiem, że może widać same rzeczy, które tylko da się stracić
Mordo, dobrze wiemy jak to boli kiedy nic nie idzie dobrze
Teraz mam tak samo, najważniejsze mieć do czego uciec i tam dotrzeć
(Dasz wiarę) kiedy sam płacz na noc
Wiem, że mamy ciągle wzloty i upadki (teraz nie)
Wiem, że wierzą we mnie ziomy z jednej klatki (teraz wiesz)
Więc jeżeli miałbym przerwać ten syf, będziesz musiał mnie załatwić, OKI (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha (wo-o-o-o)
Wiem, że czujesz ten syf kiedy wchodzę na beat (wo-o-o-o)
Słońce nie daje mi żyć, chyba kończę te CD (wo-o-o-o)
Nadal czuję świeży styl, teraz obok jesteś ty, każdy wokół manekin
Mi zależy żeby żyć, mi zależy żeby być, mała śpiewaj mi do ucha
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Feels good to be home, babe
Feels good to be home
Ayo
Po pierwsze - to twoje zdrowie
Po drugie - to... włączyłem to nagrywanie i tak na prawdę jeszcze nie wiem co chcę powiedzieć
Więc jak wyszedł cringe to przepraszam, ale zostawiamy to, jestem prawdziwy, także
Może zacznę pozdrawiać
Pozdro Harnol Gang, kocham was
Pozdro moi rodzice, kocham was, jesteście dla mnie wszystkim
Pozdro Sara, kocham cię
Pozdro całe Revolume, Phunk'ill, Chwiałek, Steez, pozdrawiam każdego
O kurwa, ktoś do mnie dzwoni
Właśnie moja kobieta do mnie dzwoni, ale to nic, pozdrawiam cie też
Pozdrawiam każdego producenta, który wyprodukował ze mną to gówno
Ja tak naprawdę patrzę się w mikrofon i teraz
Dochodzi do mnie, że kurwa, wydaje legalną płytę, czyli coś
Kurwa, o czym marzyłem całe jebane życie
I tak naprawdę, dzięki Tobie, że mnie słuchasz
Spełniam następne marzenia i mam nadzieję, że to się będzie po prostu tak kręcić
47 to jest movement i tak naprawdę
Dziękuje Ci, kurwa, za wszystko, nie wiem
Wytrącił mnie ten telefon z- ten, z rytmu
Ale gońcie marzenia, cokolwiek
Aaa!
Credits
Writer(s): Oskar Kaminski, Grzegorz Szymon Szczerek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.