Piszę to na matmie

Wokół mnie sami matematycy
Ktoś z lewej coś liczy
Ktoś z prawej coś liczy
Ktoś między nimi się byczy
To ja, M-A-T
Skrót od matoła
Myślę o migdałach w przeróżnych kolorach
Myślę o głupotach no i myślę o pierdołach
Kiedy nagle ktoś mnie woła
Hola, hola
Czy to nie głos pana profesora?
Ziomal, kurwa mać, to głos pana profesora

Jest po nas
Mate motyka porywa na słońce
I pewnie zaraz spalę się ze wstydu
Śmierć, czarna tablica, idę na pogrzeb
A słyszę te śmiechy i chichy gdzieś z tyłu
Pan profesor poprosił bym podzielił się wiedzą
Okazało się to niemożliwe
Ci, co mają wiedzieć czemu, no to wiedzą
A ci, co nie wiedzą to znają mój szkolny pohybel, yo

Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi
Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi (ale Michał nie potrafi)

Już od podstawówki jestem liczbą pi
No bo zawsze brakowało mi do czwórki trochę
A teraz w ten dziennik leci sobie pi-zda
Będzie ciężko przez obecność takich ocen
Definiuje procent
I mam sprawny kalkulator
A i tak wkurwia to liczenie igreków no i iksów
Pierdolę, biorę resztę literek
I liczę tu na siebie
Żeby potem móc policzyć se ten hajsik z ZAiKSów

Jesteśmy wzorem i zbiorem przysłów
Bóg wypił Namysłów
I poleciał free bez pomysłu
I tak sobie wszyscy żyjemy
W takim tandetnie dosłownym teledysku
Jesteśmy wzorem i zbiorem przysłów
Bóg wypił Namysłów
I poleciał free bez pomysłu
I tak sobie tutaj żyjemy, ah

Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi
Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi

Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi
Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi (ale Michał nie potrafi)

Wypisano nam na tablicy prawdy uniwersalne
Nie wolno zabijać i dzielić przez zero
I chociaż rozumiem dlaczego
To nie rozumiem dlaczego
Wpisano nam na tablicy prawdy fundamentalne
Nie wolno zabijać i dzielić przez zero
I choć nie rozumiesz dlaczego
Pamiętaj cholero

Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi
Piszę to na matmie
Miałem obliczyć pierwiastek
Jakiś
Ale Michał nie potrafi

Nie oznacza to
Że zbiór wszystkich twierdzeń arytmetyki
Nie istnieje, a jedynie, że nie może być on
Wygenerowany przez żaden system formalny
Innymi słowy, dowodliwość jest zawsze słabsza od prawdziwości
Zbiór zdań generowanych (dowodzonych) przez system formalny
Nigdy nie będzie równy ze zbiorem zdań prawdziwych teorii
Może on być albo mniejszy od zbioru zdań prawdziwych
(System niesprzeczny albo niezupełny)
Albo większy od niego
(System zupełny, ale sprzeczny)

Ale Michał nie potrafi
Ale Michał nie potrafi
Ale Michał nie potrafi
Ale Michał nie potrafi
Ale Michał nie potrafi



Credits
Writer(s): Brian Massaka, Michal Matczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link