Czego?!

Szary tłum zaczepia mnie znów
I nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh
Zero słów, bez pytań już
Sam nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh

Mam numer trzy, a nie jeden i to jebie, jebie
Jedyne co chcę - ciebie
Na ulicy ktoś podbija ktoś, mówi: "Płyta to przełom"
Dzień wcześniej rzygam w Prozak 2.0
Fuck, nie chcę być ładny już
Nie chcę być też poważny już
Zarobiłem swoje, teraz czas na muzykę
Nudzą mnie raperzy i ich ciężkie życie

Dziś kupiłem ci nową biżuterię
W przyszłym tygodniu wyjadę nowym mercem
Życie jest ciężkie, życie jest ciężkie
Kurwa, jakie to życie jest ciężkie
Jutro dam ci wszystko co zechcesz
Tylko zejdzie ta bomba ze mnie
Życie jest ciężkie, życie jest ciężkie
Kurwa, jakie to życie jest ciężkie

Szary tłum zaczepia mnie znów
I nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh
Zero słów, bez pytań już
Sam nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh

Mam słońce, słońce, w ogóle fajnie
Wziąłem cię na pizzę bo miałem kampanię
Tam kurwy znów się patrzą na mnie
Bo to nienormalne, że jestem w galerii
Jem szamę, kawałek, ale w sumie on ma wyjebane
Podpisałem kartkę synowi i mamie
Przedpremierowo ci pokażę ten kawałek, skarbie

Dziś kupiłem ci nową biżuterię
W przyszłym tygodniu wyjadę nowym mercem
Życie jest ciężkie, życie jest ciężkie
Kurwa, jakie to życie jest ciężkie
Jutro dam ci wszystko co zechcesz
Tylko zejdzie ta bomba ze mnie
Życie jest ciężkie, życie jest ciężkie
Kurwa, jakie to życie jest ciężkie

Szary tłum zaczepia mnie znów
I nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh
Zero słów, bez pytań już
Sam nie wiem czego chcą, sam nie wiem co chcą, oh, oh



Credits
Writer(s): Filip Gunia, Milosz Stepien
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link